56-letni mężczyzna wpadł w wyniku operacji specjalnej CBŚ. Chciał sprzedać broń policjantowi, który podszył się pod klienta. Śledczy zarzucają mężczyźnie sprzedaż trzech pistoletów.
- Z akt sprawy wynika, że oskarżony pomiędzy październikiem 2009 a marcem 2010 sprzedał browninga, parabellum i tt. Poza tym miał w domu około kilograma trotylu, kilka zapalników, a nawet pocisk artyleryjski - mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Mężczyzna przyznał się do winy. Zaproponował dla siebie karę dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Prokuratura przychyliła się do tego wniosku.
Akt oskarżenia objął również Zygmunta W. z Jawidza. Mężczyzna jest oskarżony o przerobienie broni palnej bez zezwolenia.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?