Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo w Kołbieli nie zniknęło. Ale trochę łatwiej podróżować do Warszawy

Marta Grabiec
Marta Grabiec
Drogowcy nie otworzyli drugiej jezdni na obwodnicy Kołbieli
Drogowcy nie otworzyli drugiej jezdni na obwodnicy Kołbieli materiał GDDKiA/zdjęcia archiwalne
Drogowcy nie otworzyli drugiej jezdni na obwodnicy Kołbieli. Spółka Strabag budująca trasę obiecywała to zrobić do końca tego ubiegłego tygodnia. Ale i tak jest trochę łatwiej podróżować do stolicy. Na odcinku od obwodnicy Kołbieli do lotniska w Góraszce otworzono drugą jezdnię. Ale jadący w kierunku Lublina mają na niej do dyspozycji tylko jeden pas ruchu.

Rondo w Kołbieli to od lat zmora kierowców przejeżdżających na trasie Lublin – Warszawa. Tworzące się tam korki przeklinali zarówno zmierzający do stolicy jak i z niej wracający. Przedstawiciele spółki Strabag, która buduje trasę S17 obiecali, że z końcem TEGO lub UBIEGŁEGO tygodnia problem ronda przestanie istnieć. Mieli otworzyć drugą jezdnię na obwodnicy Kołbieli. A następnie zlikwidować samo rondo. Jednak tak się nie stało.

- Trwają jeszcze prace związane zapewnieniem bezpieczeństwa kierowcom. A bezpieczeństwo podróżujących jest dla nas najważniejsze – podkreśla Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA.

Jakie to prace? – M.in. chodzi o wykonanie oznakowania poziomego, montaż barier. Te prace nie mogły być wykonane w związku z opadami deszczu – wyjaśnia Minkiewicz.

Druga jezdnia na obwodnicy Kołbieli zostanie otworzona dopiero po wykonaniu tych prac. Kiedy to nastąpi? - W najbliższym czasie – twierdzi Minkiewicz ale unika sprecyzowania terminu. Nieoficjalnie mówi się jednak, że można się tego spodziewać w przyszłym tygodniu.

Druga jezdnia obwodnicy Kołbieli nie była jedyną drogą jaka Strabag obiecał otworzyć do końca TEGO lub MINIONEGO tygodnia. Ruch miał być też wprowadzony na drugą jezdnię na odcinku od obwodnicy Kołbieli do lotniska w Góraszce. To częściowo się udało w sobotę. - Kierowcy mają do dyspozycji wschodnią jezdnię przyszłej drogi ekspresowej na odcinku od węzła Lubelska do początku obwodnicy Kołbieli - mówi Minkiewicz.

Jest jednak “ale”. - Jezdnia w kierunku Lublina nadal będzie zawężona do jednego pasa – wskazuje Minkiewicz.

Powodem są ciągle prowadzone prace. Drogowcy malują pasy na jezdni.

- Jadący od strony Lublina w kierunku Warszawy w Ostrowiku wjadą na nową jezdnię przyszłej S17 i będą mieli do dyspozycji wszystkie pasy ruchu do węzła w Góraszce - opisuje Minkiewicz.

Na otwartym fragmencie trasy obowiązuje ograniczenie prędkości. – Można się poruszać z prędkością do 80 kilometrów na godzinę – informuje Witold Bella, dyrektor techniczny w firmie Strabag, która wykonuje prace drogowe.

To o 40 km/h mniej niż dopuszczają przepisy na trasach ekspresowych. Tak będzie do uzyskania pozwolenia na użytkowanie drogi. A można będzie o nie wystąpić dopiero gdy zakończa się wszystkie roboty przy trasie głównej i drogach serwisowych. W przypadku tego odcinka Strabag chce mieć to pozwolenie do końca sierpnia.

Jedziesz na wakacje? Na tych drogach spotkają cię kłopoty. Z...

Otwarcie obwodnicy Kołbieli nastąpi na tych samych zasadach. Też będzie na niej obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h. Kierowcy napotkają ponadto jedno „wąskie gardło”. Chodzi o 400 metrowej długości fragment w miejscowości Ostrowik. Tam kierowcy będą mieć do dyspozycji tylko jedną jezdnię. Druga będzie dopiero budowana. – Z jej budową powinniśmy się uprać w ciągu dwóch i pół miesiąca – zapewnia Bella.

Obwodnicę Kołbieli ma 8,7 kilometra długość. Roboty drogowe pochłoną 225,5 mln zł. Ale to nie jest pełny koszt powstania trasy. Do tego trzeba jeszcze doliczyć m.in. odszkodowania dla właścicieli terenów, przez które przebiega droga. Wartość projektu wynosi łącznie 430,7 mln zł. W ramach inwestycji powstał też węzeł Kołbiel, gdzie S17 krzyżuje się z planowaną DK 50 (Góra Kalwarii - Mińsk Mazowiecki).

Odcinek od obwodnicy Kołbieli do węzła Lubelska, na wysokości lotniska w Góraszce ma 15,2 km długość 15,2 km. Koszt budowy to 370,5 mln zł, a wartość całego projektu – 526,5 mln zł.

Budowa 95 km „siedemnastki” (od węzła Kurów Zachód do węzła Lubelska) pochłonie prawie 3,2 mld zł (roboty drogowe 2,4 mld zł a reszta odszkodowanie z grunty).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski