Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ropa coraz droższa. Trump negocjuje z Chinami

Grzegorz Zaniewski
Grzegorz Zaniewski, Zarządzający Portfelami, RDM Wealth Management
Grzegorz Zaniewski, Zarządzający Portfelami, RDM Wealth Management RDM WM
Najważniejszym wydarzeniem bieżącego tygodnia były chińsko-amerykańskie rozmowy w Pekinie. Istotne dla światowej gospodarki były również ostatnie wydarzenia w Arabii Saudyjskiej, które popchnęły ceny ropy na nowe lokalne szczyty.

Po krótkich wizytach w Tokio i Seulu w ostatnią środę Donald Trump rozpoczął swoje najważniejsze spotkanie z Prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Kluczowe punkty rozmowy dotyczyły oczywiście kwestii Korei Północnej oraz ogromnego deficytu Stanów Zjednoczonych w handlu z Chinami. Jeszcze przed spotkaniem można było wyrażać obawy czy zbyt agresywna retoryka amerykańskiego Prezydenta znana z jego wcześniejszych wypowiedzi nie doprowadzi do pogorszenia stosunków ze stroną chińską. Okazało się jednak, że tym razem Donald Trump stanął na wysokości zadania i wykazał się dużą dozą dyplomacji. W trakcie rozmów na tematy handlowe unikał bezpośredniego obarczania obecnej chińskiej administracji winą za istniejąca nierównowagę oraz kładł nacisk na przyjazne bezpośrednie relacje z Prezydentem Chin. Przy okazji wizyty zostało podpisanych wiele umów dwustronnych między spółkami chińskimi i amerykańskimi na łączną wartość około 250 mld dolarów. Największa z nich dotyczyła 20-letniej inwestycji kwoty 83,7 mld dolarów w złoża gazu łupkowego oraz kombinat chemiczny w Wirginii Zachodniej przez China Energy Investment Corp. Mówiono też o zakupie przez stronę chińską 300 samolotów Boeinga oraz umowie z amerykańskim producentem chipów Qualcomm Inc na 12 mld dolarów. Pomimo faktu, że część podpisanych umów ma charakter niezobowiązujący, amerykański Prezydent z pewnością będzie mógł wykorzystać wizytę jako pozytywny element propagandowy dla podniesienia swoich niskich notowań u amerykańskich wyborców. Poprawa wizerunkowa Trumpa jest konieczna, aby mógł on przekonać kongresmenów i senatorów amerykańskich do przegłosowania pakietu reform podatkowych. To z kolei jest ważnym elementem, który umożliwi kontynuowanie hossy na amerykańskim rynku akcji.

Początek tygodnia przyniósł gwałtowny wzrost notowań ropy na rynkach światowych. Głównym powodem była weekendowa fala aresztowań w najwyższych kręgach władzy w Arabii Saudyjskiej, obejmująca m.in. 11 książąt i kilku ministrów. Czystka w kręgach władzy zbiegła się w czasie z dwoma innymi incydentami: wystrzeleniem z terenów zajmowanych w Jemenie przez związane z Iranem bojówki Huti rakiety balistycznej w kierunku Rijadu oraz rezygnacją z urzędu wspieranego przez Arabię Saudyjską Premiera Libanu Saad al Hariri. Te na pozór nie związane ze sobą wydarzenia świadczą o coraz bardziej narastającym napięciu pomiędzy dwoma potentatami na rynku ropy: Arabią Saudyjską skupiającą wokół siebie sojuszników reprezentujących sunnicką orientację Islamu oraz szyickim Iranem. W ostatnich latach brak było bezpośrednich, ostrych przejawów wrogości pomiędzy tymi dwoma krajami. Wynikało to częściowo ze słabości Iranu, którego gospodarka przez wiele lat borykała się z konsekwencjami amerykańskiego embarga. W ostatnim okresie jednak siła tego kraju coraz bardziej rośnie dzięki sukcesom bojówek Hesbollahu w Syrii oraz coraz większym wpływom ze sprzedaży ropy naftowej. Próba konsolidacji władzy wokół następcy tronu Arabii Saudyjskiej poprzez szeroko zakrojoną czystkę polityczną może wynikać z obaw obecnego monarchy o możliwość podważania przyszłej władzy księcia. Reformy społeczne i polityka gospodarcza następcy tronu przysporzyły mu wielu wrogów wśród konserwatywnie nastawionych Saudyjczyków. Stronnicy Iranu z pewnością skwapliwie wykorzystaliby każdą możliwość destabilizacji władzy w Arabii Saudyjskiej. Podbicie cen na rynku ropy wynikało z obaw inwestorów o możliwość destabilizacji regionu, w przypadku gdyby ryzyko przyszłej konfrontacji pomiędzy krajami wydobywającymi ten surowiec przybrało na sile. Z powodu zaistniałych incydentów można w najbliższym czasie oczekiwać wzrostu zmienności cen na tym strategicznym rynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ropa coraz droższa. Trump negocjuje z Chinami - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski