Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja oskarża go o terroryzm. Ihor Mazur: To zmyślone zarzuty

Piotr Nowak
Piotr Nowak
W niedzielę Ihor Mazur został zwolniony z aresztu. Obecnie jest pod opieką konsula generalnego Ukrainy w Lublinie
W niedzielę Ihor Mazur został zwolniony z aresztu. Obecnie jest pod opieką konsula generalnego Ukrainy w Lublinie Łukasz Kaczanowski
W konsulacie Ukrainy zajmuje pokój. Bez nadzoru pracownika urzędu nie może wyjść z budynku. Ihor Mazur, obywatel Ukrainy ścigany rosyjskim listem gończym, przebywa w Lublinie. Oskarżenia ze strony Rosji nazywa zmyślonymi.

- Z ludzi, którzy są przeciwni agresji na Ukrainie, Rosja chce zrobić bandę faszystów, terrorystów - argumentuje Ihor Mazur, współpracownik ukraińskiego rzecznika praw obywatelskich.

W ubiegłym tygodniu został zaproszony na konferencję w Warszawie poświęconą sprawom bezpieczeństwa i zagrożeń dla Polski i Ukrainy ze strony Federacji Rosyjskiej. W planach miał też złożenie kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza, przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego i na mogiłach żołnierzy Symona Petlury, którzy zginęli walcząc z bolszewikami po stronie Polski.

Planu nie zrealizował. W sobotę, podczas przekraczania granicy w Dorohusku, został zatrzymany przez polskie służby. Podstawą do ujęcia był list gończy Interpolu, wydany na wniosek Rosji.

Ihor Mazur jest członkiem skrajnie prawicowej organizacji UNA-UNSO i porucznikiem ukraińskiej armii. Przypisuje mu się udział w walkach z Rosjanami w Donbasie, Gruzji i Czeczenii. Za te zarzuty w Rosji grozi mu wieloletnie więzienie lub obóz karny.

- Podobne zarzuty mieli dwaj obywatele Ukrainy: Mikołaj Karpiuk i Stanisław Kłych. Rosyjski sąd skazał ich na 25 i 30 lat więzienia. Ostatnio była wymiana więźniów Ukraina - Rosja, więc zostali zwolnieni. Mnie czeka pewnie nie mniejszy wyrok, bo zarzucają mi, że byłem ich dowódcą - mówi Ihor Mazur.

W rzeczywistości, jak twierdzi Mazur, Ukraińcy nie walczyli z bronią w ręku, a jedynie byli wolontariuszami pomagającymi zagranicznym dziennikarzom jako tłumacze w miejscach konfliktów.

- Rosja robi to po to, żeby sprawić wrażenie, że ci, którzy walczą przeciwko Rosji na Ukrainie, to przestępcy i terroryści. A oni bronią swojego domu, swojej ojczyzny - podkreśla Ihor Mazur.

Za Mazura poręczył Wasyl Pawluk, konsul generalny Ukrainy w Lublinie.

- Tu nie chodzi o interesy jednego czy drugiego państwa. Tu chodzi o przestrzeganie prawa - zastrzega Pawluk.

Mazur nie może opuścić Polski do zakończenia czynności ekstradycyjnych. Czeka na ruch Rosji, której przedstawiciele mogą złożyć wnioski o areszt i ekstradycję. Dopiero wówczas kwestię ewentualnego wydania Mazura Federacji Rosyjskiej rozważy polska prokuratura i sąd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski