Bożena Ufniarz jest osobą niepełnosprawną i uczestniczy w warsztatach terapii zajęciowej w Lublinie od 20 lat. – Dzięki nim uczymy się wielu rzeczy przydatnych w codziennym życiu, zdobywamy doświadczenie – mówi kobieta.
– Na warsztatach uczymy się gotować, mamy próby teatralne. Dzięki nim stałam się bardziej otwarta i samodzielna. Wyszłam też z autyzmu – dodaje inna uczestniczka warsztatów terapii zajęciowej w Lublinie, Dominika Mendel.
Takich osób jak one w Lublinie jest kilkaset, a w całym kraju ok. 28 tys. Każdego dnia korzystają z warsztatów terapii zajęciowej, w których prowadzona jest stała rehabilitacja. WTZ-ty utrzymują się w 90 proc. ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, kolejne 10 proc. do ich działalności dorzucają samorządy lokalne. Jak się okazuje, to za mało.
- Koszty zaczynają wykańczać tę działalność – twierdzi poseł Michał Krawczyk (PO), który alarmuje o coraz większych problemach warsztatów związanych z rosnącymi kosztami utrzymania. – Za tym wzrostem nie idzie zwiększenie finansowania – mówi poseł Krawczyk, który zauważa, że codzienne uczestnictwo w warsztatach terapii zajęciowej jest dla wielu osób niepełnosprawnych otwarciem na świat i szansą na funkcjonowanie w społeczeństwie.
Potwierdza to Maria Pietrusza-Budzyńska, która od wielu lat zajmuje się teatroterapią i prowadzi jedne z takich warsztatów w Lublinie.
- Brakuje pieniędzy na wszystko: materiały, środki czystości, ledwo wystarcza nam na pensje – przyznaje Maria Pietrusza-Budzyńska. - Nie może tak być, że światli ludzie, którzy stworzyli miejsce ważne dla ludzi niepełnosprawnych i ich rodzin, ale także dla całej społeczności Lublina może zniknąć z powierzchni ziemi, bo nie będzie na gaz, prąd, czynsz. Cały budżet przeznaczam na pensje w wysokości najniższej krajowej – wylicza. I przypomina, że Ogólnopolskie Forum Warsztatów Terapii Zajęciowej postuluje zwiększenie dofinansowania o 600 zł na jednego uczestnika miesięcznie.
Z prośbą o ustosunkowanie się do apelu zwróciliśmy się do PFRON-u. Małogrzata Gaj, rzeczniczka funduszu przypomina że finansowanie WTZ odbywa się na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów, w którym ustalana jest wysokość środków przeznaczanych na jednego uczestnika w WTZ.
- Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie ustala wysokości stawek i nie jest też prawodawcą, a jedynie wykonawcą obowiązujących przepisów – przekazuje Małogrzata Gaj.
Tymczasem jak informuje Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych dofinansowanie do WTZ zostało w ostatnich latach zwiększone z 14 tys. zł rocznie w 2015 r. do 24 tys. zł w 2022 r.
Natomiast poseł Michał Krawczyk zapowiada zbieranie podpisów pod wnioskiem o wspólne posiedzenie Sejmowych Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, której tematem ma być konieczność podniesienia dofinansowania warsztatów terapii zajęciowej.
- Nie wyobrażamy sobie sytuacji, że takie miejsca mogłyby zostać zamknięte. Jeśli słyszę, że mogą one przestać istnieć to serce się kroi – dodaje lubelski parlamentarzysta.
- 73. rocznica „Cudu lubelskiego”. Przez miasto przeszła uroczysta procesja [ZDJĘCIA]
- Motor gromi kolejnego rywala. Apator bez szans w Lublinie (ZDJĘCIA)
- Potańcówka w stylu retro w Muzeum Wsi Lubelskiej. Zobacz zdjęcia
- Ćwiczyli jogę na placu Litewskim. Zobacz zdjęcia
- „Czepki” zadbają o zdrowie! Uprawnienie do wykonywania zawodu znajdzie część z nich
- Zapraszamy na podniebną wycieczkę na pokładzie samolotu Antonov-2. Zdjęcia
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?