Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie liczba zachorowań dzieci w lubelskich szkołach i przedszkolach

Agnieszka Kasperska
Najwięcej pacjentów przychodni przy ul. Hipotecznej to dzieci
Najwięcej pacjentów przychodni przy ul. Hipotecznej to dzieci ASK
Zapisanie przeziębionego dziecka na wizytę lekarską tego samego dnia zaczyna graniczyć z cudem. Wiele lubelskich przychodni przyjmuje więcej małych pacjentów niż przewidują to "numerki". Wszystko za sprawą infekcji wirusowych, które atakują najmłodszych.

- Znam klasy, w których choruje połowa uczniów - mówi pediatra Anna Michalska. - Po numerze szkoły jestem w stanie przewidzieć, na co cierpią mali pacjenci. W podstawówce przy Niecałej szaleje jelitówka, na Lipowej wirus atakuje gardła maluchów. Tworzą się na nich wyjątkowo bolesne nadżerki. Z kolei z przedszkoli w okolicach ul. Popiełuszki wielu pacjentów odsyłam do laryngologa z podejrzeniem zapalenia ucha.

- Koniec września był już trudny, ale to, co dzieje się w tym tygodniu to już epidemia - zauważa Mirosław Błażejczak, laryngolog. - Przed samym końcem dyżuru docierają do nas rodzice z małymi dziećmi, które właśnie dostały skierowania do konsultacji. Niby miejsc nie ma, ale przecież nie można odesłać cierpiącego dziecka.

Kolejki tworzą się też u pulmonologów. Lekarze twierdzą, że w pierwszej kolejności zmiany w płucach dotykają dzieci cierpiących na astmę i alergików. - To jeszcze nie środek sezonu zachorowań na zapalenie płuc, ale rzeczywiście pacjentów przybywa z każdym dniem - usłyszeliśmy wczoraj w przychodni przy Hipotecznej.

Lekarze odnotowują też coraz więcej zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. W ostatnim tygodniu września w samym Lublinie było 1248. - To blisko sto procent więcej niż tydzień wcześniej, kiedy zanotowaliśmy 772 takie przypadki - usłyszeliśmy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Nieoficjalnie wiadomo, że zachorowań może być więcej, bo mimo że istnieje taki obowiązek, nie wszyscy lekarze zgłaszają swoje podejrzenia sanepidowi. - Jeśli mimo szalejących wirusów jesteśmy zdrowi, to najlepszy czas na zaszczepienie się przeciwko grypie - dodaje doktor Michalska.

Za szczepionkę zapłacimy, w zależności od przychodni, 25-35 zł. W niektórych ośrodkach będziemy musieli dopłacić 10 zł za tzw. kwalifikację lekarską.

Do 10 grudnia osoby powyżej 65. roku życia będą mogły skorzystać z bezpłatnych szczepień finansowanych z budżetu miasta. W tym roku magistrat przeznaczył na ten cel blisko 150 tys. zł, co wystarczy dla ponad 5 tys. pacjentów. Bezpłatne szczepienia prowadzone są w 40 przychodniach na terenie całego Lublina. Ich pełną listę można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Miasta.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski