Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjska prowokacja informacyjna przeciwko Polsce. Rzekomo chcemy zająć zachodnie tereny Ukrainy [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Rosja przepuściła serię medialnych ataków na Polskę.
Rosja przepuściła serię medialnych ataków na Polskę. Stanisław Żaryn/Twitter
- Rosyjska propaganda prowadzi wieloelementowe działania wymierzone w Polskę - alarmuje Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. Obecnie rozpowszechniane są fałszywe tezy, że rząd polski ma agresywne plany wobec Ukrainy, a nawet przygotowuje atak na jej terytorium.

Jak twierdzą służby specjalne, Ilya Kiva, ukraiński polityk z partii prorosyjskiej, kontynuuje szerzenie insynuacji pod adresem Polski, atakując jednocześnie prezydenta Wołodymira Zełeńskiego. Najnowsze kłamstwo dotyczy rzekomych przygotowań polskich i ukraińskich do aneksji zachodniej Ukrainy przez Polskę.

- W sformułowanych na Telegramie oskarżeniach Kiva zarzuca władzom w Kijowie dążenie do utworzenia nowego państwa ukraińskiego ze stolicą we Lwowie, a następnie do zorganizowania referendum w celu włączenia tego państwa do Polski - stwierdził Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

Jednak nie są to tylko oskarżenia pojedynczego polityka, lecz najprawdopodobniej cała seria skoordynowanych ataków, które od kilkunastu dni pojawiają się w propagandowych mediach rosyjskich.

- Rosyjska propaganda bardzo chętnie cytuje słowa ukraińskiego polityka, które są prezentowane jako dowód agresywnych planów Polski wobec Ukrainy. Jednocześnie w materiałach propagandowych przypominane są wcześniejsze rosyjskie kłamstwa dotyczące rzekomych planów aneksji zachodniej Ukrainy przez Polskę - twierdzi Żaryn.

Fałszywy dokument wykorzystywany przez Rosję do działań propagandowych przeciwko Polsce

Inny z propagandowych przekazów – tym razem oparty na wywiadzie z „amerykańskim politologiem” Rafaelem Ordukhanyanem, przekonuje, że aneksja zachodniej Ukrainy to wspólny plan Polski oraz Rumunii. W rozmowie propagandysta oskarża Zachód o wykorzystywanie działań wojennych jako pretekstu do planowanej aneksji części Ukrainy. Pisze też, że Ukraińcy nie sprzeciwiają się tym planom.

- Kłamstwa dotyczące planów aneksji zachodniej Ukrainy są wykorzystywane przez rosyjską propagandę także do zastraszania Polaków. Kolejne teksty propagandowe wskazują, że Polska, rozpoczynając atak na Ukrainę, narazi się na odwet Rosji. Ćwiczenia państw NATO, które właśnie się w Polsce rozpoczęły, są kłamliwie prezentowane w kontekście realizowania rzekomych planów Polski dotyczących ataku na Ukrainę. Kremlowska propaganda straszy jednocześnie kontruderzeniem, które „zniszczy Polskę” - twierdzi rzecznik ministra-koordynatora.

Jak twierdzą analitycy polskich służb specjalnych, do działań wymierzonych w Polskę wykorzystywany jest również fałszywy dokument, przedstawiany jako rozkaz podpisany przez polskiego generała. Materiał, wytworzony na potrzeby rosyjskiej propagandy, prezentowany jest jako dowód na przygotowania Polski do ataku na Ukrainę.

- Sfałszowany dokument jest szeroko komentowany przez propagandę Rosji, która uznała go za dowód na przygotowania do agresji Polski na Ukrainę. Materiały na ten temat odwołują się do „doniesień mediów”, które wcześniej pisały o rzekomych planach Polski - twierdzi Żaryn.

Rosja od początku obecnej wojny atakuje Polskę, jako sojusznika Ukrainy

W propagandowych treściach przywoływane są również wypowiedzi m.in. Nikołaja Patruszeva, dyr. Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej oraz Siergeja Naryszkina, dyr. Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, którzy szerzyli insynuacje na temat rzekomego planu ataku Polski na Ukrainę.

Jak analizuje rzecznik Żaryn, "przekaz propagandowy wskazuje, że Rosja prowadzi wieloelementową kampanię oczerniającą Polskę, której celem jest przekonanie opinii publicznej, że rząd Polski ma agresywne plany wobec Ukrainy. Takie działania są obliczone na wywołanie wrogości między Polską a Ukrainą, a także deprecjonowanie wizerunku Polski w oczach opinii międzynarodowej. Kreml stara się pokazać, że Polska jest krajem przygotowującym inwazję na Ukrainę.

Polska od początku obecnej wojny rosyjsko-ukraińskiej, jako sojusznik Ukrainy, na różne sposoby jest medialnie atakowana przez Rosję.

- Różnorodne wątki wykorzystywane do oczerniania Polski sugerują, że mamy do czynienia ze skoordynowaną kampanią wymierzoną w Polskę, która ma bezpośrednie związki z wojną Rosji przeciwko Ukrainie - twierdzi Żaryn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rosyjska prowokacja informacyjna przeciwko Polsce. Rzekomo chcemy zająć zachodnie tereny Ukrainy [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski