Rowerem przez Lubelskie: Krasnystaw. Zobacz wideo

Sposobów na spędzenie krótkiego urlopu lub aktywnego weekendu może być wiele. Niezwykle przyjemnych i intensywnych wrażeń dostarcza rowerowy objazd, zarówno solo, jak i w grupie. Długość i trudność trasy można łatwo dopasować do własnych umiejętności oraz doświadczenia. Podróż gwarantuje nie tylko duże poczucie niezależności i satysfakcji, ale i oferuje możliwość podziwiania wspaniałych krajobrazów, obcując przy tym z naturą.

W czwartej odsłonie naszego cyklu udaliśmy się do Krasnegostawu. Przekonaliśmy się tam, że zarówno w mieście, jak i jego okolicach można skorzystać z wielu niezwykle atrakcyjnych tras rowerowych.

Naszą trasę rozpoczęliśmy w punkcie widokowym na Łanach, z którego roztacza się piękna panorama Krasnegostawu. Ruszyliśmy szlakiem „Green Velo”, po drodze odwiedzając Koło Gospodyń Wiejskich „Górzanie”. Skosztowaliśmy tam pysznych, tradycyjnych lokalnych potraw, a nasze serca i podniebienia szczególnie skradły pierogi i placuszki.

Kolejnym przystankiem trasy było centrum Krasnegostawu, gdzie warto skorzystać z możliwości odpoczynku w otoczeniu wielu pięknych drzew. Zaraz potem skierowaliśmy się do pobliskiego Muzeum Regionalnego. - Można u nas zobaczyć wystawy etnograficzne związane z kulturą i tradycją wsi, wystawy archeologiczne, które mówią o tym, że ludzie byli tutaj już wiele tysiącleci temu. Dysponujemy także wieloma eksponatami związanymi ze sztuką i historią - zachęca Andrzej Gołąb, dyrektor placówki. Będąc w tej okolicy, warto zwrócić uwagę na zespół pojezuicki, a szczególnie barokowy kościół pw. św. Franciszka Ksawerego i towarzyszące mu atrakcje, w tym wspaniały Ogród Biblijny św. Jana Pawła II.

Następnie skierowaliśmy się na wały nad rzeką Wieprz i rozpoczęliśmy drogę w kierunku Stadniny Koni Białka. Zobaczyliśmy tam wspaniałe konie czystej krwi arabskiej i angloarabskiej.

Później pojechaliśmy w kierunku powstałego w 1996 roku Rezerwatu Wodny Dół, gdzie zachowano mnóstwo unikatowej roślinności, malownicze wąwozy, a także robiące wrażenie rozcięcia erozyjne. To wspaniałe miejsce zarówno do pieszych wędrówek, jak i wycieczek rowerowych.

Po bliskim obcowaniu z przyrodą wróciliśmy do miasta, gdzie odwiedziliśmy krytą pływalnię Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ostatnim przystankiem był natomiast Dworek Starościński. Wkrótce zaprezentujemy kolejne kierunki, w które warto się udać rowerem!

ZOBACZ TAKŻE: