- Zapowiada Pan walkę z rowerzystami jeżdżącymi po chodniku. Prosimy zatem o podjęcie wyzwania, które niniejszym rzucamy.
Niech Pan pokaże, że po Lublinie da się jeździć rowerem wygodnie i bezpiecznie, niekoniecznie chodnikiem - piszą w liście otwartym członkowie Porozumienia Rowerowego.
I wytykają prezydentowi, że w 8-letniej kadencji nie stworzył takich warunków, by rowerzyści nie musieli korzystać z chodnika, szczególnie w okolicy Centrum.
- Zapraszamy na krótką przejażdżkę, podczas której ma Pan szansę przekonać lubelskich rowerzystów, że jest super... albo przekonać się, z czym stykają się codziennie. Krótka trasa - 5 kilometrów - dodają.
Proponują Krzysztofowi Żukowi skorzystanie z promowanego przez miasto systemu rowerów miejskich. - Mamy nadzieję, że rower, który Panu wypożyczymy będzie sprawny - puentują.
Czy prezydent Lublina podejmie wyzwanie? Rowerzyści muszą uzbroić się w cierpliwość. - Prezydent jest dzisiaj w delegacji, a potem zaczyna urlop. Na pewno odpowie po powrocie - obiecuje Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?