Rozbudowa ulicznego monitoringu w Lublinie o 14 kamer z kłopotami. Ale i tak „wielki brat” widzi nas wszędzie: na ulicy, w parku i autobusie

- Jeden z oferentów zakwestionował doświadczenie przedstawione przez zwycięzcę przetargu – mówi Grzegorz Hunicz, dyrektor Wydz. Informatyki i Telekomunikacji UM Lublin. I dodaje: - Nie mogliśmy podpisać umowy z wykonawcą. Musieliśmy czekać na rozstrzygnięcie Krajowej Izby Odwoławczej.

KIO zajęło się sprawą we środę. Podtrzymało decyzję miasta w sprawie wyboru wykonawcy.

- Bez zbędnej zwłoki zaprosimy wykonawcę do podpisania umowy. Ale mamy już ponad miesięczne opóźnienie. Liczę jednak, że urządzenia zostaną zamontowane do końca roku – informuje Hunicz.

Roboty obejmą montaż 14 kamer monitoringu ulicznego. 9 z nich pojawi się na Sławinku. Zostaną zainstalowane przy: Żołnierskiej 7, na skrzyżowaniu Zajączka z Warszawską, na skrzyżowaniu Czeremchowej z Warszawską, przy przejściu dla pieszych na Warszawskiej (przy kościele), przy Jaśminowej 14, Warszawskiej 61 A, Czeremchowej 20, Botanicznej 42 oraz Warszawskiej 49. Po dwie kamery pojawią się na Kalinowszczyźnie (przy Kleeberga 12A oraz Motorowej 3) i Felinie (przy K. Jagiellończyka 6 i Zygmunta Augusta 34) a jedna w Głusku (przy Nektarowej 22).

Kamera tu, kamera tam

- Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Lublina, to jeden z naszych priorytetów. Obecnie najbardziej newralgiczne miejsca w mieście są pod stałą kontrolą kamer – zapewnia Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Miejski system monitoringu składa się obecnie z 236 kamer. Obraz przez nie rejestrowany trafia do Centrum Monitoringu Wizyjnego. Ale to nie jedyne kamery do których dostęp ma centrum. Do tego dochodzi jeszcze 300 kamer znajdujących się w miejskich obiektach sportowych: Arena Lublin (118), Aqua Lublin (143) i stadion lekkoatletyczny przy al. Piłsudskiego (39).

MPK znajduje zaginionego

W kamery monitoringu wyposażane są też wszystkie pojazdy lubelskiego MPK. Chodzi o 116 trolejbusów i 226 autobusów.

- Monitoring w naszych pojazdach niejednokrotnie okazał się na wagę złota. Tak było chociażby ostatnio podczas prowadzonych przez policję poszukiwań 86-letniego mężczyzny ze Świdnika. W działania zaangażowanych było kilku pracowników, którzy ściągali wozy z trasy i na bieżąco przeglądali monitoring. Nagrania okazały się niezwykle pomocne w poszukiwaniach. Dlatego komendant miejski policji, nadkomisarz Sławomir Włada podziękował za udział w działaniach operacyjnych pracownikom lubelskiego MPK. Podziękowania wpłynęły na ręce prezesa Tomasza Fulary – mówi Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin. I podkreśla: - Najważniejsze, że udało się odnaleźć mężczyznę i wszystko skończyło się dobrze.