Rozmowa z prof. Stanisławem Michałowskim: Zabiegamy o studentów z Chin

Co będzie najważniejsze podczas tej kadencji? Co się zmieni na uczelni?
Nastąpi zmiana funkcjonowania uczelni. Jej struktura zostanie dostosowana do obecnych wyzwań - musimy promować naszą ofertę, być widoczni na rynku edukacyjnym i docierać do szkół, co wymaga szybkich decyzji, dlatego też zostaną powołane trzy duże centra, które będą to koordynować. W skład nowego Centrum Promocji wejdzie obecny Dział Promocji, Dział Rekrutacji, Biuro Karier. Te dziedziny są ze sobą bardzo powiązane - żeby rekrutować trzeba mieć dobrą promocję, to musi współgrać. Tworzymy też Biuro Sportu. Wyniki sportowe są naszym atutem, więc warto z tego korzystać. Drugie centrum zajmie się lepszą obsługą studenta. Musimy szanować studenta, dlatego kładziemy nacisk, aby szybko odpowiadać na jego potrzeby. Centrum będzie zajmowało się również kształceniem ustawicznym, studiami podyplomowymi oraz projektami miękkimi - chcemy skupić te zadania w jednym biurze. W tym segmencie będzie też nowość: Biuro Studentów Zagranicznych. Obecnie studiuje u nas ponad 400 studentów z innych krajów, ich liczba rośnie, więc nie mogą być pozostawieni samym sobie. Trzecie centrum będzie zajmowało się sprawami kadrowo-płacowymi. Te zmiany nie są rewolucyjne, chodzi w nich jedynie o lepszą koordynację.

Jakie inwestycje będą realizowane?
Największym wyzwaniem w tym zakresie dla naszej uczelni jest dokończenie budowy Ecotech-Complex, czyli Centrum dla Zaawansowanych Technologii Przyjaznych Środowisku, z potężnym rezonansem (pomiędzy ulicami: Lesława Pagi a Głęboką - przyp. red.). Inwestycja kosztuje 145 mln zł i gdyby się nie udała, to uczelnia miałaby spore problemy finansowe. Niedługo studenci będą także mogli korzystać z Inkubatora Medialno-Artystycznego w Chatce Żaka, czekamy na wyposażenie pracowni. Od drugiego semestru studenci powinni już z nich korzystać. Z inwestycjami wiąże się też duży problem, trzeba zrobić wszystko, by tę infrastrukturę dobrze wykorzystać, najlepiej pozyskać dofinansowanie na działalność.

Liczba studentów spada. Jak odwrócić tę tendencję?
Niżu nie przeskoczymy, ale podejmujemy różne działania. Prowadzimy rekrutację na Ukrainie i Białorusi, to nam się sprawdza. Jest szansa, że będą u nas studiować studenci z Chin, bo takie rozmowy prowadzimy. Musimy też się zastanowić nad tym, aby kierunki studiów były bardziej perspektywiczne. Należy tak zmodyfikować naszą ofertę, by absolwenci mogli szybciej znaleźć pracę, zamierzamy też iść w kierunku większej współpracy z przemysłem, biznesem. Jedna rzecz jest nieunikniona - maleje liczba kandydatów wybierających tok studiów niestacjonarnych. Wynika to z coraz większej ilości miejsc na studiach stacjonarnych, zlikwidowano też zasadniczą służbę zawodową, co również ma znaczenie.

Rok 2011 uczelnia zamknęła dodatnim wynikiem finansowym. Jaka jest obecnie kondycja finansowa uniwersytetu?
Sporo środków przeznaczamy na projekty z funduszy, odzyskamy je, ale na razie muszą one zostać zabezpieczone. Obecnie jest lekki niedobór związany z płatnościami za godziny nadliczbowe za ubiegły rok. Analizujemy sytuację na bieżąco.

Czy UMCS przejmie Puławską Szkołę Wyższą?
Mamy taki zamiar, ale to wymaga rozmów, dookreślenia warunków. Nie chodzi o samo przejęcie, ale wykorzystanie potencjału. Najwłaściwsze byłoby powołanie zamiejscowego wydziału naszej uczelni, ale na to musi być jeszcze zgoda ministerstwa.

Czy Karta Praw Studenta, podpisana 20 września, będzie przestrzegana na UMCS?
Jej przestrzeganie jest poza dyskusją. Na pewno zostanie powołany rzecznik praw studentów i to jest bardzo potrzebne. Nie chodzi o to, by nie wymagać od studentów, ale żeby ich przy tym właściwie traktować. W tym zakresie wielką rolę ma do spełnienia samorząd i inne organizacje studenckie, które powinny dobrze współpracować z władzami uczelni.

Stanisław Michałowski

- rektor UMCS od 2012 r. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego UMCS. Pełnił funkcje: prodziekana ds. studenckich Wydziału Politologii w latach 1999-2005; dziekana Wydziału Politologii w latach 2005-2008. W poprzedniej kadencji był prorektorem ds. studenckich.