Jeszcze gorzej jest w kwestii orientacji seksualnej, bo tu już padają obrzydliwe wyzwiska, wiele z nich można usłyszeć podczas Marszów Równości. Rzucane z pogardą, bo ich autorzy - z racji bycia heteroseksualnymi - przypisują sobie prawo do bycia lepszym, a tym samym do wyszydzania kogoś, kto się od nich różni.
Tolerancja ma różne oblicza. To pozytywne upatruję w akceptacji ludzi innych od nas pod różnymi względami - pochodzenia, wyglądu, orientacji czy statusu społecznego. Ogromnie szanuję wolontariuszy, którzy poświęcają swój wolny czas, by rozwozić bezdomnym ciepły posiłek i herbatę, by z nimi porozmawiać, okazać trochę zainteresowania. Nie oceniają, nie szydzą, ale wyciągają pomocną dłoń, co jest dla tych ludzi z pewnością bardzo ważne.
Jest też jednak bardzo złe oblicze tolerancji, którego niektórzy zdają się nie widzieć. Mam tu na myśli m.in. przyzwolenie na jazdę po alkoholu. Regularnie, po każdym świątecznym weekendzie, i nie tylko, policja podaje statystyki, a tam liczby pijanych kierowców idą w setki a nieraz i tysiące. A co najgorsze, takie osoby często wcale nie jadą same. Towarzyszą im znajomi, rodziny, wiozą też dzieci. A przecież pili pewnie na jakiejś imprezie i wiele osób widziało, że potem taki człowiek siada za kierownicą stwarzając zagrożenie dla siebie i innych.
16 listopada przypada Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Uczmy się jej dobrego oblicza.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?