Ruiny cegielni przy ul. Głównej ogrodzone blachą. Co tam się dzieje? "Trwają jakieś dziwne ruchy" [ZDJĘCIA Z DRONA]

- Zwracam się do Państwa o pomoc w ratowaniu zabytkowej cegielni na ulicy Głównej w Lublinie. (…) Obecnie teren jest ogrodzony blachą i trwają jakieś dziwne ruchy - alarmuje pan Jerzy. - Być może jakiś deweloper szykuje sobie teren pod budowę. Zwracałem się do Miejskiego Konserwatora Zabytków o informacje co się dzieje i czy obiekt został wpisany na listę zabytków. Odpowiedział, że nic na ten temat nie wie, a obiekt nie jest wpisany. Odesłano mnie do wojewódzkiego konserwatora, on jednak również nic nie wiedział na ten temat i odesłał mnie powtórnie do miejskiego konserwatora. Typowa spychologia. Wielka szkoda by była, gdyby ów obiekt zniszczono - podsumował prosząc nas o interwencję.

Sprawdziliśmy sytuację na miejscu - i rzeczywiście, na piechotę za blisko podejść się nie da. Użyliśmy więc drona. Oto, co "zobaczył":

Okazuje się, że w żadnym razie.

- Ten obiekt nie figuruje obecnie na gminnej liście zabytków - potwierdza miejski konserwator dr Hubert Mącik. - Jednak od od 2002 roku obowiązują tam ustalenia miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego poczynione wtedy przez konserwatora wojewódzkiego. W tej chwili teren cegielni przy ul. Głównej znajduje się w Strefie Aktywizacji Gospodarczej.

Dotyczy jej konkretnie uchwała 1641/53/2002 paragraf 39.

- Ta uchwała zezwala na wiele sposobów zagospodarowania tej przestrzeni, m. in. na lokalizację tam wielkokubaturowych obiektów usługowych, przekształcenia własnościowe czy rozbudowę i przebudowę. Wiele można tam zrobić. Te dawne plany miały bardzo ogólny charakter, poza tym wówczas nie traktowano tego budynku jako zabytkowego. Powstał w latach 80., a więc porównując z przedwojennymi cegielniami stosunkowo "niedawno".

Rzeczywiście, na przedwojennych mapach cegielnia przy Głównej nie figuruje - powstała dopiero w okresie PRLu.

Historią lubelskich cegielni zajął się Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN, który w swoich bogatych archiwach przechowuje zarówno relacje świadków historii pracujących w nich lub mieszkających nieopodal, jak i zdjęcia czy mapy. Można tam zobaczyć także modele 3D - rekonstrukcje wizualizujące jak kiedyś cegielnie wyglądały od środka.

- Przyjrzymy się temu - zapowiada dr Mącik. - Sprawdzimy, czy zostały wydane odpowiednie pozwolenia i czy stan zachowania budynku w ogóle uzasadnia objęcie go ochroną. Niedaleko znajduje się także inna cegielnia zlokalizowana przy ul. Zakątek - ona już jest wpisana na listę zabytków, bo jest w stosunkowo dobrym stanie.

- Właścicielem działek po byłej cegielni jest osoba prawna. Wcześniej cegielnia była własnością osób prywatnych - podaje Justyna Góźdź z Biura Prasowego Ratusza. - Dla tego fragmentu miasta sporządzana jest obecnie zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Aktualnie jesteśmy po drugim wyłożeniu do wglądu publicznego. Projekt jest zmieniany, będzie ponownie uzgadniany i opiniowany przez instytucje, a później zostanie ponownie wyłożony.

W trakcie trwania tego procesu prawnego do UM wpłynęła uwaga właścicielek obszaru obejmującego dawną cegielnię przy Głównej. Wspomniano w niej o decyzji z października 2021 r. nakładającej obowiązek rekultywacji terenu poprzez wypełnienie wyrobiska.

- Ta rekultywacja gruntów prowadzona jest na podstawie szczegółowego opracowania, a jej cel to całkowita likwidacja wyrobiska i odtworzenie pierwotnej morfologii terenu. Dokumentacja na ten temat przygotowywana jest przez osobę wykwalifikowaną posiadającą odpowiednie uprawnienia - zaznacza Justyna Góźdź.

Docelowo na tym miejscu ma powstać nowa infrastruktura.

- Większość obszaru zajmą tereny usług sportu i rekreacji, a na fragmencie znajdą się tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, zabudowy usługowej i drogi publicznej (ulica dojazdowa) - wylicza Justyna Góźdź. - Zagospodarowanie tych terenów zgodnie z ustalonym przeznaczeniem możliwe będzie dopiero po wcześniejszym zakończeniu procesu rekultywacji gruntów, określonego na podstawie odrębnych przepisów i uchwaleniu planu. W październiku 2022 r. geolog wydał drugą decyzję zobowiązującą do wykonania rekultywacji.