Rusztowania wróciły na Bramę Krakowską

Od wtorku przy bramie robotnicy ustawiają rusztowania. - Sięgną aż do szczytu obiektu - tłumaczy Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego.

I zapewnia, że prace zaplanowano, tak by były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców. - Przejście przez bramę będzie możliwe przez cały okres remontu. Roboty obejmą górną, ośmioboczną część zabytku. - W planach mamy wymianę tynku, dachu oraz więźby dachowej - wylicza Nasalski. - Kolor tynku będzie zbliżony do obecnego - zapewnia.

Na czas remontu, z bramy zniknie obraz Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej i wizerunek patrona Lublina, św. Antoniego. - Pierwszy obraz zostanie poddany konserwacji, a drugi, który był już odnawiany będzie można oglądać na Zamku Lubelskim - wyjaśnia Nasalski.

Oba wrócą na swoje miejsce po remoncie. Razem z nimi pojawią się też litery SAR - ("Stanislaus Augustus Rex"), czyli monogram króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. - Niestety oryginału nie udało się odrestaurować. Na bramie zawiśnie jego wierna kopia - tłumaczy dyrektor muzeum.

Remont Bramy Krakowskiej to część dofinansowanego przez Unię Europejską projektu odnowy najcenniejszych zabytków Lublina. Prace renowacyjne objęły też Zamek Lubelski i Kaplicę Trójcy Świętej. Ich koszt to ponad 14 mln zł. z tego 8 mln da UE.