Ruszyła rozprawa za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Łukasz J. i Dariusz C. domagają się opinii biegłego psychiatry
Człowiek zmarł przed samym wejściem do ich pokoju, a oni nie pamiętają skąd się tam wziął. Lekarz stwierdził, że oskarżeni mogą bronić się sami, a oni sami kwestionują swoje zdrowie psychiczne. Ruszył proces Łukasza J. i Dariusza C., mężczyzn oskarżonych o pobicie 47-letniego Marka K. Mężczyzna zmarł.
Zimą tego roku Łukasz J., Dariusz C. i Marek K. pracowali w firmie instalującej solary w okolicy Lublina. W tym czasie zamieszkiwali na piętrze domu jednorodzinnego w Łysakowie w gminie Wólka. Wieczorem 5 lutego wezwali pogotowie do Marka K. 47-latek leżał na korytarzu, krwawił i nie dawał oznak życia. Miał zmasakrowaną twarz i ślady duszenia na szyi.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Kiedy i jak doszło do tragedii pod Lublinem
- Jak tłumaczą się sprawcy
- Co zeznawali świadkowie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień