- Do przestępstwa doszło 8 października około godz. 20. Pilot śmigłowca wojskowego z Dęblina poinformował wieżę kontrolną o tym, że ktoś z terenu prywatnej posesji w Rykach celuje w statek powietrzny zieloną wiązką lasera - relacjonuje mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiego komendanta wojewódzkiego policji.
Mundurowi ustalili, że sprawcą jest 40-letni obywatel Japonii, na stałe przebywający w Polsce. Nieoficjalnie mówi się, że to wieloletni wojskowy. Być może także oficer wywiadu japońskiej marynarki morskiej.
Lubelscy policjanci przypuszczali, że może on być niebezpieczny i może posiadać broń.
- W mieszkaniu oprócz podejrzanego przebywała jego rodzina, dlatego mając na względzie bezpieczeństwo rodziny opracowano specjalny plan działań, do którego zaangażowani zostali lubelscy antyterroryści oraz policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie - mówi Wójtowicz i dodaje, że policjanci wyczekiwali przez kilka dni na dogodną sytuację, żeby zatrzymać mężczyznę.
40-latek ostatecznie został zatrzymany we wtorek po południu. - Przebieg interwencji był tak szybki, że mężczyzna nie zdołał użyć posiadanego przy sobie paralizatora czy noża. Przy zatrzymaniu stawiał opór i krzyczał, że nasze czynności są nielegalne. Groził też konsekwencjami - mówi Janusz Wójtowicz.
Mężczyzna został przewieziony do prokuratury.
- Przyznał się do używania urządzenia emitującego wiązki lasera. Natomiast wyjaśnił, że w jego ocenie nie mogło to stanowić żadnego zagrożenia - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Beata Syk – Jankowska.
Żona mężczyzny została przewieziona do szpitala na obserwację. Dwie ich wspólne córeczki trafiły do pogotowia opiekuńczego.
Jeszcze dziś Prokuratura Rejonowa w Rykach skieruje do miejscowego Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy.
Za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?