59-letni mieszkaniec Kraśnika pojechał w góry na urlop. Przebywał tam z synem. W środę turyści podążali szlakiem w rejonie Kościelca. - Warunki nie były najgorsze. Nie padał deszcz, ale w górach były miejsca, gdzie skała mogła być mokra i śliska - mówi Tomasz Wojciechowski, dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do tragedii doszło po godz. 16. Gdy TOPR otrzymał informację o zdarzeniu na miejsce natychmiast skierowano śmigłowiec. Po przybyciu ratownicy stwierdzili zgon mężczyzny. Ciało przetransportowano do Zakopanego.
W czwartek zakopiańska policja przesłuchała syna ofiary. - W miejscu, gdzie doszło do tragedii było wąsko. Przez ten odcinek pojedynczo mogła przejść tylko jedna osoba. Mężczyzna miał przejść jako pierwszy. Jednak źle postawił nogę, stracił równowagę i runął z około 200 metrów. Syn nie zdążył go uratować. Natychmiast zadzwonił po pomoc - mówi podinspektor Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Znajomi i rodzina opłakują 59-latka. Pan Ryszard na co dzień pracował w Centralnym Laboratorium kraśnickiej Fabryki Łożysk Tocznych. - Był to bardzo dobry człowiek i wzorowy kierownik sekcji w laboratorium. Był bardzo mocno wierzącą i niezwykle uczciwą oraz pracowitą osobą. Po prostu wzór człowieka - mówi Anna Jaszowska, znajoma pana Ryszarda z pracy. - To niesamowita strata. Pan Rysio poszedł na kilka dni na urlop. Fakt, że nigdy tu nie wróci jest przygnębiający.
Pan Ryszard był miłośnikiem gór. - Jeździł tam najczęściej i najchętniej. Niemal co roku wybierał się w podróż, by pochodzić po tatrzańskich szlakach - wspomina pan Hubert, siostrzeniec Ryszarda T. - To była jego prawdziwa pasja.
Więcej na ten temat na krasnik.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?