Pismo z żądaniem zmiany warunków przetargowych skierował do prezydenta Bronisława Komorowskiego i szefa resortu obrony Mick Maurer, prezes Sikorsky Aircraft Corporation, producenta helikopterów Black Hawk - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Jak podaje gazeta, w opinii Maurera, wymogi przetargowe zostały dobrane w taki sposób, że może je spełnić tylko jeden z trzech oferentów. Przypomnijmy, że o zamówienie na 70 śmigłowców wielozadaniowych walczą także: PZL-Świdnik i AgustaWestland oraz konsorcjum w skład którego wchodzi Airbus Helicopters i spółka Heli Invest.
Prezes Maurer zaznaczył, że jeśli warunki przetargowe nie zostaną zmienione, Sikorsky nie złoży swojej oferty. Wycofanie się Amerykanów z gry o zamówienie osłabi pozycję negocjacyjną resortu obrony.
MON ocenia, że przesłane listy są "elementem taktyki negocjacyjnej" i nie zamierza zmienić warunków przetargu. - Ministerstwo Obrony Narodowej kierując się interesem Sił Zbrojnych RP nie przewiduje, aby na żądanie jednego z oferentów odwoływać postępowanie lub zmieniać jego warunki na niekorzyść Polski. Ministerstwo było i jest otwarte oraz gotowe do równoprawnego dialogu ze wszystkimi oferentami, ale w żadnym z postępowań nie ulega naciskom potencjalnych wykonawców co do warunków zamówienia - zapewnia płk Jacek Sońta, rzecznik prasowy MON.
PZL-Świdnik nie komentuje sprawy.
Termin składania ofert na śmigłowce wielozadaniowe mija 28 listopada tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?