Rząd wyciąga rękę po ukraińskich górników. Będą chętni?

„Mając na uwadze potrzebę pomocy obywatelom Ukrainy, jak również sytuację na rynku pracy sektora górnictwa, zasadnym jest umożliwienie wykorzystania w pełnym zakresie kwalifikacji zawodowych obywateli Ukrainy - pracowników tego sektora, którzy również w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, toczącym się m.in. w górniczym regionie Donbasu, pracują lub chcą pracować w Polsce” – można przeczytać w rządowym uzasadnieniu nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Projekt został przyjęty przez Radę Ministrów, a jego szczegóły ujawniła kilka dni temu „Rzeczpospolita”. Z informacji dziennika wynika, że wśród proponowanych rozwiązań jest zapis o tym, że górnicy z Ukrainy zyskają w Polsce prawo do wykonywania zawodu pod ziemią bez wymogu zdania egzaminów i szkolenia, także na stanowiskach kierowniczych i w dozorze ruchu zakładów górniczych.

Z oficjalnych informacji na stronie rządowej wynika jedynie, że głównym założeniem nowelizacji jest to, by uchodźcy z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce w ośrodkach zbiorowego zakwaterowania, uczestniczyli w kosztach związanych z zamieszkaniem i wyżywieniem.

„Sytuacja sektora górnictwa węgla kamiennego zmieniła się diametralnie wraz z agresją Rosji na Ukrainę. Pracodawcy sektora górniczego sygnalizują pilną potrzebę uzupełnienia kadr górniczych o wykwalifikowanych pracowników, posiadających kwalifikacje do wykonywania czynności w kierownictwie lub w dozorze ruchu zakładu górniczego” – wynika z uzasadnienia projektu, do którego dotarli dziennikarze „Rzeczpospolitej”. Z ich informacji wynika też, że w projekcie znalazła się propozycja dotycząca uznania kwalifikacji obywateli Ukrainy do wykonywania górniczych zawodów regulowanych. Jak przypomnieli dziennikarze tego tytułu, obecnie taką możliwość mają tylko górnicy z kopalń państw Unii Europejskiej, Szwajcarii i z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli Islandii, Liechtensteinu i Norwegii.

„Kurier” postanowił sprawdzić czy w związku z rządowym projektem górnicy z Ukrainy mają szansę pracować w kopalni w Bogdance i czy górnicza spółka rozważa w ogóle zatrudnianie Ukraińców na opisanych zasadach.

- Jest zbyt wcześnie aby wypowiadać się na temat planowanych zmian w specustawie. W tej chwili Bogdanka nie prowadzi działań w kierunku zatrudnienia górników z Ukrainy, jak również nie zatrudnia obecnie osób, które posiadają obywatelstwo ukraińskie – poinformował nas Marcin Kujawiak, rzecznik prasowy Bogdanki.