S17 wydłuży się o 36 kilometrów. Budowa fragmentu Zamość-granica z Ukrainą potrwa do 2026 roku

Rusza kolejna inwestycja drogowa. A mówiąc precyzyjniej dwie inwestycje. GDDKiA podpisała umowy na wykonanie odcinków trasy S17: między Zamościem a Tomaszowem Lubelskim oraz Tomaszowem Lubelskim a granicą z Ukrainą. Łącznie chodzi o 36 km ekspresówki.

- Chwila ważna. Chwila ważna dla regionu, ważna dla Polski, bo to droga, którą domknęliśmy oś komunikacyjną między Wschodem a Zachodem, doprowadziliśmy strategiczną drogę S17 do granicy z Ukraina - podkreśla wicepremier Jacek Sasin.

- Wykonawcy będą odpowiedzialni za wybudowanie drogi ekspresowej o przekroju dwujezdniowym (dwa pasy ruchu w obu kierunkach z pasami awaryjnymi). Powstaną obiekty inżynierskie, drogi do obsługi ruchu lokalnego oraz infrastruktura związana z ochroną środowiska. Przebudowane i rozbudowane zostaną kolidujące drogi poprzeczne, a także infrastruktura techniczna oraz cieki i urządzenia melioracyjne - informuje Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału GDDKiA.

Odcinek od węzła Zamość Południe do węzła Tomaszów Lubelski Północ będzie liczył ok. 18,5 km. Kontrakt trafił w ręce tureckiej spółki Kolin İnşaat Turizm Sanayi Ve Ticaret. Jego wartość opiewa na 822,5 mln zł. Oznacza to, że budowa jednego kilometra ekspresówki kosztuje 44,5 mln zł.

- Nowa trasa przebiegać ma wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 17 po jej wschodniej stronie – opisuje Czech.

Za węzłem Zamość Południe ekspresówka ominie las w Księżostanach, a następnie zbliży się do obecnej „siedemnastki”.
W ramach inwestycji powstanie m.in. węzeł Tarnawatka na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą w kierunku Łaszczowa, a także para Miejsc Obsługi Podróżnych Krynice oraz Obwód Utrzymania Drogi Ekspresowej. Za Tarnawatką trasa przebiegać będzie w korytarzu obecnej DK17 i zakończy się w okolicach Dąbrowy Tomaszowskiej, gdzie połączy się obwodnicą Tomaszowa Lubelskiego. 

Planowanych jest powstanie 19 obiektów inżynierskich, w tym m.in. cztery estakady, cztery mosty, siedem wiaduktów, kładka dla pieszych oraz trzy przejścia dla zwierząt dużych i średnich.

Kontrakt obejmuje zaprojektowanie i budowę trasy. Same roboty budowlane zaplanowano w latach 2024-26.

Odcinek będzie liczył ok. 17,5 km. Rozpocznie się za węzłem Tomaszów Lubelski Południe, gdzie trasa przetnie obecną drogę krajową i pobiegnie po jej zachodniej stronie. Ominie Lubyczę Królewską i dalej poprowadzona w tym samym miejscy gdzie biegnie obecne „siedemnastki”. Zakończenie odcinka zaplanowano na włączeniu do istniejącej obwodnicy Hrebennego.
Droga będzie miała dwie jezdnie, każda z dwoma pasami ruchu i pasami awaryjnymi.

– Planowanych jest 11 obiektów inżynierskich, w tym trzy estakady, most i pięć wiaduktów – wylicza Czech.

Budimex, zwycięzca przetargu, wycenił wartość prac (projekt i budowa) na ok. 598,2 mln zł. To kwota niższa niż planowała wydać na roboty GDDKiA (według szacunków urzędu aż o 89,9 proc.). Budowa trasy planowana jest w latach 2024-2026.

Między Piaskami a Hrebennem wybudowanych będzie ok. 124 km trasy S17. GDDKiA planuje w tym roku ogłoszenie przetargów na realizację trzech z nich: Piaski - Łopiennik (ok. 16,5 km), Krasnystaw - Izbica (ok. 19 km) oraz Izbica - Zamość Sitaniec (ok. 10 km). 

Dla pozostałych dwóch Łopiennik - Krasnystaw (ok. 9,5 km) oraz Zamość Sitaniec - Zamość Wschód (ok. 12 km) toczy się procedura uzyskiwania decyzji środowiskowej.