- W czasie teleporady lekarz poprosił mnie, żeby zakaszlała do słuchawki, do tego poprosił o przesłanie zdjęcia gardła i wykonanie pomiaru ciśnienia, jeśli mam aparat. Ja dziękuję za takie porady. Bałam się, że to może być koronawirus, ale na tę uwagę usłyszałam, że „to na pewno nie Covid i dopiero jak się pogorszy, to proszę dać znać” – skarży się pani Joanna, mieszkanka Lublina.
Od początku roku do lubelskiego Funduszu wpłynęło 10 skarg w sprawie podstawowej opieki zdrowotnej. Pięć z nich dotyczyło trudności w dodzwonieniu się do przychodni, a 3 - odmowy udzielenia porady np. w formie osobistej wizyty. - Niedopuszczalne jest zamykanie przez przychodnie POZ, drzwi przed pacjentami i udzielanie pomocy lekarskiej wyłącznie w formie teleporad. Jeśli pacjent ma problem z uzyskaniem pomocy medycznej, może zgłosić to do NFZ np. dzwoniąc na bezpłatną Telefoniczną Informację Pacjenta 800 190 590. Pacjent może również złożyć skargę do lubelskiego NFZ. Każdym takim przypadkiem zajmiemy się – gwarantuje Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ.
Lekarze rodzinni potwierdzają, że tak naprawdę największy problem tkwi w utrudnionym kontakcie telefonicznym z przychodnią. Może być on teraz jeszcze bardziej utrudniony z powodu akcji szczepień. - Dlatego, że w kółko dzwonimy do pacjentów, aby przekładać terminy, co dodatkowo obciąża nasze linie – wyjaśnia lek. Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców.
Jednocześnie informuje, że organizacja zamierza wkrótce uruchomić portal z bazą aktualnych kontaktów do poradni rodzinnych w woj. lubelskim.
- Tak, aby pacjenci mogli sprawdzić, czy przychodnia nie ma jeszcze innych numerów telefonów albo oferuje rejestrację online i mailową. Pacjenci będą mogli sprawdzić, czy można też zamówić w danym miejscu receptę online. Będzie również opcja kontaktu poprzez formularz lub numer alarmowy z nami w celu uzyskania pomocy i monitorowania zgłoszenia – mówi lek. Zieliński.
Teleporada nie dla wszystkich
W województwie lubelskim teleporady stanowią około 25 proc. wszystkich porad udzielonych przez lekarzy rodzinnych. W październiku 2020 roku ten odsetek wyniósł 19,7 proc., w listopadzie – 27 proc., a w grudniu 26,7 proc. Od przyszłego tygodnia wchodzą w życie ogólnopolskie zmiany, które mają na celu ograniczenie nadużywania teleporad. Wizyta osobista w gabinecie lekarskim będzie obowiązkiem w trzech sytuacjach: u dzieci do 6. roku życia, u osób z podejrzeniem choroby nowotworowej i w przypadku pogorszenia stanu zdrowia w związku z chorobą przewlekłą.
– Nie kwestionujemy intencji, ale te przepisy są po prostu źle napisane, bo niby jak mamy najpierw dowiedzieć się, że pacjent może mieć podejrzenie nowotworu, jeśli nie właśnie przez teleporadę. Dlatego będziemy chcieli oddać „ducha” tych zmian, ale nie w sposób literalny – zwraca uwagę lek. Tomasz Zieliński.
- Niezwykłe zdjęcia Stanisława Magierskiego. Fotografie sprzed blisko 100 lat! Zobacz
- Tutaj zatrzymał się czas! Mięćmierz przyciąga o każdej porze roku. Zobacz
- Otwarte muzeum największą atrakcją weekendu. Lublinianie chętnie korzystali. Zobacz
- Lubelskie kamienice gotowe do kupienia. Zobacz
- Znaleźli szyny z XIX wieku. Teraz stworzyli historyczną ekspozycję w Lublinie
- "Nasze ciała mają dość". W Lublinie przeszła manifestacja kobiet. Zobacz zdjęcia
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?