Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są zarzuty za awanturę na Marszu Równości. Także dla uczestnika marszu

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
AG
Już niemal wszyscy zatrzymani przez policję usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Do tej pory oskarżono 33 osoby. Wśród nich jest osoba, która szła w sobotnim Marszu Równości.

Podczas ubiegłorocznego Marszu Równości policja zatrzymała 28 osób. W tym roku nie doszło do tak poważnych ataków na policję, nie było zniszczonych samochodów i wyrwanej kostki brukowej, ale i tak zatrzymano najbardziej agresywnych chuliganów, którzy próbowali zablokować paradę.

W niedzielę i poniedziałek zarzuty prokuratorskie usłyszały 33 osoby. W większości przypadków zarzuca się im udział w nielegalnym zgromadzeniu czy czynny atak na policjantów.

- W przypadku 30 osób zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego - powiedział w poniedziałek po południu prokurator Bartosz Frąk, zastępca prokuratora rejonowego Lublin - Południe.

Dwóch kolejnych zatrzymanych w ocenie śledczych popełniło przestępstwo z artykułu 171 Kodeksu Karnego. Posiadali przy sobie domowej roboty urządzenia z materiałami wybuchowymi. Grozi im za to osiem lat więzienia.

W stosunku do tych dwóch osób prokuratura wnioskuje do sądu o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

W poniedziałek po południu prokuratorzy prowadzili czynności z jeszcze jedną osobą oskarżaną o czynną napaść na funkcjonariusza. Ta osoba nie była w gronie kontrmanifestantów, którzy próbowali blokować paradę.

- Została zidentyfikowana jako uczestnik marszu, ale do samego zdarzenia napaści doszło już po zakończenia zgromadzenia - dodaje prokurator Frąk.

Do prokuratury doprowadzono też jego kolegę.

Alicji Sienkiewicz, jedna z organizatorek Marszu Równości zapewnia: - Tych panów nie znamy, nie wiemy co i kiedy zrobili. Gdyby coś niepokojącego stało się w trakcie marszu, wiedzielibyśmy to.

Zaznaczmy, że podczas sobotniej parady ucierpieli dziennikarze portalu OKO.press. Fotoreporterka Agata Kubis została rzucona puszką z napojem.

Policja już zatrzymała 35-latka, który ją zranił. Z kolei dziennikarz Maciej Piasecki został uderzony pięścią w twarz i kopnięty w plecy.

W poniedziałek organizatorzy Marszu Równości podziękowali policji za ochronę zgromadzenia, dzięki której, jak podkreślają, wszyscy uczestnicy czuli się bezpiecznie:

- Postawa i profesjonalizm okazane podczas realizowanych zadań służbowych zasługują na szacunek i uznanie – napisali w liście do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, insp. Roberta Szewca.

Marsz Równości przeszedł ulicami Lublina. Zobacz zdjęcia i wideo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski