Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są znane wyniki sekcji zwłok noworodka spalonego w piecu: dziecko żyło po porodzie

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Prokuratura skierowała wniosek do Sądu Okręgowego w Lublinie o przedłużenie tymczasowego aresztu dla 21-latki
Prokuratura skierowała wniosek do Sądu Okręgowego w Lublinie o przedłużenie tymczasowego aresztu dla 21-latki zdj. ilustracyjne
Prokuratora zna już przyczyny śmierci noworodka, który pod koniec czerwca br. w Majdanie Kozłowieckim został spalony w piecu przez Agatę S. Biegli sądowi przedstawili kompleksowe wyniki sekcji zwłok. – Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po porodzie dziecko żyło i oddychało. Można też przypuszczać, że było zdolne do samodzielnego życia. Nie można jednak stwierdzić jak długo żyło po urodzeniu - informuje Katarzyna Świerszcz-Dobosz z Prokuratury Rejonowej w Lubartowie.

- Biegli wykluczyli u dziecka zatrucie tlenkiem węgla, a zatem należy przypuszczać, że trafiło do pieca już nieżywe - dodaje Świerszcz-Dobosz.

Ustalenie dokładnego czasu zgonu jest trudne ze względu na fakt, iż ciało zostało spalone i uległo procesom gnilnym. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej nie znaleźli na ciele noworodka urazów mechanicznych. Jednak w organizmie dziecka była substancja psychotropowa – pochodna amfetaminy. – Aneta S. zażyła ją jeszcze w ciąży i przez łożysko substancja przeszła do organizmu dziecka – zaznacza Świerszcz-Dobosz.

Z analizy materiału genetycznego wynika, też że ojcem dziecka jest partner Anety S. – ten który w dniu odkrycia zwłok został zatrzymany razem z kobietą. Niedługo potem został wypuszczony.

W piątek (14 września) w związku z ustaleniami biegłych prokuratura przesłuchała Anetę S. Kobieta odmówiła jednak wszelkich wyjaśnień. Lubartowska prokuratura skierowała wniosek do Sądu Okręgowego w Lublinie o przedłużenie tymczasowego aresztu. 21-latka oskarżona jest o zabójstwo, grozi jej dożywocie. Zdaniem psychiatrów Aneta S. jest poczytalna i może wziąć udział procesie sądowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski