Alma chciała zabezpieczyć nagrania jeszcze przed ich emisją. Wniosek w tej sprawie, jaki złożyła do Sądu Okręgowego w Lublinie, uzasadniła tym, że z samego obrazu da się wywnioskować, że reportaż dotyczy właśnie sklepu Alma. Właściciel delikatesów miał także wątpliwości, czy autorzy reportażu zachowali szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu oraz wykorzystaniu materiału, do czego zobowiązuje ich prawo prasowe.
- Tymczasem sąd nie podzielił tej argumentacji i oddalił wniosek spółki - poinformował w ponieziałek Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie.
Decyzja ta ucieszyła władze lubelskiej telewizji. - To dobra wiadomość dla wszystkich dziennikarzy, którzy pracują przy reportażu oraz dla całego środowiska dziennikarskiego - podkreślał Tomasz Rakowski, p.o. z-cy dyrektora TVP Lublin.
Postanowienie sądu nie jest prawomocne. Nie wiadomo jeszcze, czy Alma złoży zażalenie. - Najpierw musimy się zapoznać z uzasadnieniem sądu. Dopiero wówczas zadecydujemy o ewentualnych dalszych krokach w tej sprawie - skwitowała Monika Jędrzejczyk, przedstawicielka Almy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?