Sądowa 6 do remontu: Był dom - będzie hotel

Batalia o kamienicę trwała od 2008 roku. Wtedy kupił ją Wodrol. - Kamienicę kupiliśmy razem z lokatorami i dlatego poczuwamy się do zapewnienia im godnych warunków mieszkaniowych do czasu, aż dostaną mieszkania socjalne z miasta, do czego prawo przyznał im sąd - mówił nam Leszek Kalinowski, prezes zarządu Wodrol Sp. z o.o.

W większości przypadków udało się dojść do porozumienia. We wrześniu tego roku w kamienicy pozostało jednak pięć rodzin, które nie chciały nawet słyszeć o przeprowadzce. Szefom Wodrolu z wielkim trudem udało się wynegocjować z nimi warunki przeniesienia. W październiku sąd wydał ostatni wyrok eksmisyjny z prawem do lokalu zastępczego.

- Jutro mnie już tu nie będzie - Marek Przybyłko, ostatni lokator budynku, nie krył w poniedziałek wzruszenia. - Jest mi trochę smutno. W końcu spędziłem tu 50 lat swojego życia.

Mężczyzna wraz ze swoimi rodzicami zamieszka w wyremontowanym mieszkaniu przy ul. Narutowicza. Mieszkanie zastępcze ma ponad 50 mkw., nieco mniej niż lokal przy ulicy Sądowej. Jest jednak w znacznie wyższym standardzie. - Przy Sądowej ze względu na ryzyko pożaru kilkanaście tygodni temu wyłączono prąd. Nie było wody. Strop w piwnicach groził zawaleniem - wylicza Przybyłko.

W poniedziałek do kamienicy weszła ekipa budowlana. - Zaczynają od prac porządkowych. Zaraz po świętach rozpoczną rozbiórkę budynku - mówi Tadeusz Widz z Wodrolu. - Zaczynamy od dachu i powoli będziemy schodzić ku dołowi.

Rozbiórka nie będzie prowadzona przy użyciu ciężkiego sprzętu, tylko ludzkimi rękami, by zachować zabytkowy fronton kamienicy. Zaprojektował ją Włodzimierz Sołowiew, inżynier guberialny Lublina w latach 1907-1914, który wzniósł wiele secesyjnych kamienic w mieście, m.in.: przy ul. 3 Maja 8 i 10 oraz Chopina 5. Wyróżnikiem kamienicy przy Sądowej 6 jest łukowato zaakcentowany szczyt, wypełniony prostokątnym oknem o ściętych rogach. Wejścia pilnuje kudłaty maszkaron.

- Zachowania ściany elewacyjnej zażądał konserwator zabytków - dodaje Widz. - Po zakończeniu prac wchodząc przez bramę kamienicy staniemy przed szklaną ścianą, za którą znajdzie się hotel "Wieniawski". Na gości czekać będzie 50 pokoi.