Mężczyzna miał trafić za kratki za znęcanie się nad rodziną. W rozmowie z policjantami podał adres i oznajmił, że czeka na nich. Nie przewidział tylko jednego - był pewien, że ma trafić za kratki na miesiąc. Policjanci mieli inne informacje. Jak się okazało, Piotr G. miał spędzić w więzieniu rok.
W tej sytuacji mężczyzna zmienił nagle zdanie. Zaproponował, że zgłosi się do aresztu, ale dopiero po Nowym Roku. Policjanci nie dali się jednak przekonać i 37-latek trafił za kratki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?