- Zamknęliśmy pizzerię ze względu na rażąco zły stan sanitarno-techniczny. Ze ścian odpadała farba, a znajdujące się wewnątrz urządzenia były oblepione tłuszczem - mówi Barbara Sawa-Wojtanowicz, kierowniczka Działu Żywności lubelskiego sanepidu. - Poza tym, właściciel prowadził działalność niezgodną z ustalonym wcześniej zakresem. Podawał gościom pizzę w naczyniach wielokrotnego użytku, choć powinien stosować jednorazówki - tłumaczy. I dodaje: - Zwykłe naczynia trzeba dezynfekować w oddzielnym pomieszczeniu, za pomocą odpowiednich preparatów. Tu np. szklanki były myte tylko pod bieżącą wodą.
To nie wszystkie zarzuty. Żywność była przechowywana w workach na śmiecie, nie posiadała też stosownych etykiet. Warzywa obierano w tym samym pomieszczeniu, w którym przygotowywano pizze.
Lokal został zamknięty, a jego właściciel ukarany 500-złotowym mandatem.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?