Milejowscy Sąsiedzi pragną w ten sposób stworzyć „Zagajnik społeczno-edukacyjny. Miejsce działań twórczych”. Sąsiedzi zdobyli na ten cel wsparcie finansowe w wysokości 5 tys. zł w ramach programu „Mikrodotacje LGD Dolina Giełczwi”. Zagajnik ma być centrum kreatywnego wypoczynku i edukacji dla lokalnej społeczności. Założenia są takie, by powstał tam sad, zagajnik, łąka kwietna oraz strefa wypoczynku z hamakami.
- Chcielibyśmy też zagospodarować ten teren małą architekturą, przykładowo pergole w formie zielonego pokoju, gdzie można się spotkać, czy zorganizować warsztaty. To plany i główne założenia, jednak na sto procent trudno jest powiedzieć, ponieważ większość zależy tu od osób, które zgłoszą się do tego by nam pomóc i zagospodarować teren, który symbolicznie oddajemy im dyspozycji – tłumaczy Dominika Kornecka, dyrektor GOK w Milejowie.
Właśnie mieszkańcy są tu najistotniejsi i to głównie z ich przyczyny powstał ten ekologiczny projekt.
- Pomysł zrodził się dzięki mieszańcom. Niedawno teren wokół ośrodka kultury był rewitalizowany i przebudowywany. Z tego względu część nasadzeń musiała zostać usunięta. Mieszkańcy zwrócili uwagę na to, że teren przed ośrodkiem przypomina krajobraz księżycowy. Trawa i kilka młodych drzewek. Robimy tu imprezy plenerowe, więc warto, żeby było choć trochę cienia. Z tego względu zaproponowaliśmy mieszańcowym współpracę. Zapraszamy projektantów zieleni ogrodników, stolarzy. Wszystkich, który chcieliby wziąć udział tej inicjatywie i wesprzeć pracą, wiedzą, czy też podarować rośliny do wysiania i nasadzeń – mówi Dominika Kornecka.
Za projektem wspólnego stworzenia zielonego zakątka przemawia też historia Milejowa ściśle związana z zakładami przetwórstwa owocowo-warzywnego. Ośrodek kultury powstał z „cegiełek” od mieszkańców pracujących w milejowskich zakładach. W pobliżu rósł również sad, który został zaniedbany i ostatecznie zlikwidowany.
- Poza tym jest to gmina typowo rolnicza z uprawami owocowo-warzywnymi, więc chcemy by ten teren symbolicznie korelował z tą lokalną tradycją. Dodatkowo leżymy w otulinie Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego, co również zobowiązuje. Myślimy też o małym sadzie, choć będziemy inspirowali się klimatem leśno parkowym. Zależy nam, żeby cześć drzew była szybko rosnąca, a więc drzewa typu brzoza czy modrzew – wyjaśnia dyrektor milejowskiego GOK.
Prace ruszą wkrótce, choć czasu jest mało, bo przyroda rozpoczęła właśnie nowy sezon. Na razie Sąsiedzi ogłosili pomysł i czekają na chętne osoby, które chciałby wziąć udział w tworzeniu zielonego zakątka.
- Mieszkańcy są otwarci na takie inicjatywny i mamy nadzieję, że chętnie pomogą. Na ternie gminy mamy też zaprzyjaźnionego ornitologa oraz ekologa. Myślę, że oni chętnie zaangażują się w ten projekt i wzbogacą swoją go wiedzą – może przy okazji też jakimiś warsztatami. Chcemy zacząć prace jak najszybciej ze względu na zbliżający się koniec wiosny. Część nasadzeń będziemy musieli przełożyć na jesień, ale teraz z pewnością uda się stworzyć łąkę kwietną i zagospodarować teren małą architekturą – przewiduje Dominika Kornecka.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?