Ta z kolei twierdzi, że projekt zatwierdzony przez urzędników miał wady.
Najpoważniejsze błędy to m.in. źle wyprofilowane podłogi, z których nie spływają nieczystości oraz słabe zamknięcia w boksach. Gdy w maju 2007 r. miasto przejęło obiekt od inwestora - Gray International (dziś sprawą zajmuje się C.H. Felin), urzędnicy nie zgłaszali uwag. Za schronisko odpowiedzialny był wówczas Wydział Gospodarki Komunalnej, pod dyrekcją Eugeniusza Janickiego, który dziś szefuje Wydziałowi Dróg i Mostów.
Usterki pojawiły się niemal od razu po odebraniu budynku. - Projekt wykonaliśmy prawidłowo. To, że okazał się nieodpowiedni dla potrzeb schroniska, nie jest naszą winą - twierdzi Marek Szczepaniak z firmy Warbud.
Dyrektor Janicki nie chciał z nami rozmawiać na temat schroniska. Z pytaniem, dlaczego Urząd Miasta przyjął obiekt w takim stanie, zwróciliśmy się do biura prasowego. Jednak i ono nie udzieliło nam wyjaśnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?