Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SEC. Triumf Martina Vaculika, trzech Polaków w finale

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Słowak Martin Vaculik wygrał swój drugi turniej w SEC, wcześniej w 2013 roku w Rzeszowie.
Słowak Martin Vaculik wygrał swój drugi turniej w SEC, wcześniej w 2013 roku w Rzeszowie. Sławomir Kowalski
Świetna postawa Polaków w pierwszym turnieju Mistrzostw Europy. W niemieckim Gustrow drugi był Krzysztof Kasprzak. Była szansa na jeszcze więcej, ale pokrzyżował ją deszcz.

Od początku turnieju nie brakowało niespodzianek. Kai Huckenbeck na dystansie poradził sobie z Hansem Andersenem, chwilę później swój wyścig wygrał Tobias Busch. Wśród pokonanych nie byle kto, bo Emil Sajfutdinow, obrońca złotego medalu i jeden z głównych faworytów tegorocznego cyklu.

Rosjanin miał walczyć o tytuł z Nicki Pedersenem, ale obaj mieli duże kłopoty na początku. Sajfutdinow najpierw z trudem pokonał Nicolasa Covattiego, a w 2. serii został wykluczony po upadku w trakcie walki z Peterem Ljungiem. Pedersen ma kłopoty z prędkością motocykli od początku sezonu i w Niemczech nic się nie zmieniło. Obaj zmierzyli się ze sobą w biegu 11, ale z ich pojedynku niewiele wyszło. Najlepszy okazał się bowiem Łotysz Andriej Liebiediew, który bez większego trudno odpierał ataki Sajfutdinowa, a Pedersen spadł na ostatnie miejsce i został wykluczony w trakcie biegu za przekroczenie wewnętrznej linii toru.

Świetnie za to radzili sobie biało-czerwoni. Cykl SEC ruszył w 2013 roku i w trzech kolejnych edycjach Polacy ani razu nie stanęli na podium. W Gustrow trójka naszych reprezentantów od pierwszych wyścigów rozbudziła spore nadzieje.

Po dwóch seriach niepokonani byli Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki, Janusz Kołodziej stracił tylko punkt. Zwłaszcza dwaj pierwsi prezentowali się wybornie na niemieckim torze. W 4. serii punktów po wykluczeniu nie zdobył Pawlicki, ale za to Kasprzak pokazał kapitalny speedway. Przegrał start z Vaclavem Milikiem, potem musiał obronić się przed atakami Pedersena, by na końcu wyprzedzić Czecha na ostatnim okrążeniu.

Po czterech seriach wyścigów Sajfutdinow i Pedersen praktycznie stracili szanse na awans choćby do biegu. Równie bezbarwny był kolejny z faworytów do medali - Antonio Lindbaeck, który pierwszy raz ścigał się w Gustrow i chyba nie polubi tego toru. Miejsce faworytów zajęli ci młodsi i mniej doceniani w notowaniach przedturniejowych. Bardzo dobrze prezentowali się zwłaszcza Kai Huckenbeck, Vaclav Milik i Andriej Liebiediew.

Kibice w Toruniu zapewne pilnie obserwowali Martina Vaculika. Zawodzący od początku sezonu w barwach Get Well żużlowiec obiecywał, że przerwę w rozgrywkach PGE Ekstraligi wykorzysta na zmiany w teamie i inwestycje w sprzęcie. I widać poprawę. Już w pierwszym swoim starcie Vaculik ścigał Nicki Pedersena i wyprzedził go efektownym atakiem po zewnętrznej. Potem pewnie punktował i awansował bezpośrednio do wyścigu finałowego.

Już po czterech startach praktycznie pewny był tego Kasprzak i nawet wykluczenie za zbyt ostry atak na Sajfutdinowa w ostatnim biegu nie odebrał mu awansu. Walka o cztery miejsca w barażu trwała do ostatniej serii turnieju zasadniczego. Na ostatnie miejsce wcisnął się Lindbaeck, najlepszy z czterech zawodników z 8 punktami.

Szwed w barażu był jednak bez szans. Na coraz większym błocie kluczowy był start, a tym popisali się Polacy: Kołodziej i Pawlicki. W Gustrow wciąż jednak lało i ostatecznie po konsultacja z zawodnikami postanowiono finału nie rozgrywać. W tej sytuacji wyniki barażu anulowano i o podium zadecydowała kolejność po rundzie zasadniczej.

Kolejny turniej zaplanowano 6 sierpnia w Daugavpils, potem 20 sierpnia w Togliatti, a medalistów będziemy dekorować 17 września w Rybniku.

Wyniki 1. rundy Speedway Euro Championship

1. Martin Vaculik (Słowacja) 12 (3,2,3,2,2)
2. Krzysztof Kasprzak (Polska) 11 (3,3,2,3,w)
3. Kai Huckenbeck (Niemcy) 9 (1,0,3,3,2)
4. Janusz Kołodziej (Polska) 9 (2,3,0,3,1)
5. Przemysław Pawlicki (Polska) 9 (3,3,2,w,1)
6. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 8 (2,2,1,0,3)
7. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 8 (0,2,3,2,1)
8. Vaclav Milik (Czechy) 8 (2,1,3,2,0)
9. Emil Sajfutdinow (Rosja) 8 (1,w,2,2,3)
10. Leon Madsen (Dania) 7 (d,3,1,t,3)
11. Hans Andersen (Dania) 7 (0,w,2,3,2)
12. Nicki Pedersen (Dania) 7 (2,1,w,1,3)
13. Anders Thomsen (Dania) 6 (1,2,d,1,2)
14. Peter Ljung (Szwecja) 5 (1,1,1,1,1)
15. Tobias Busch (Niemcy) 4 (3,0,1,0,0)
16. Nicolas Covatti (Włochy) 1 (0,1,0,0,0)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: SEC. Triumf Martina Vaculika, trzech Polaków w finale - Gazeta Pomorska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski