Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks na żywo w teatrze. Będzie protest z różańcami

Malwina Gadawa
Jeden podobny protest wrocławski Teatr Polski już przeżył. Tak demonstrowano w 2014 roku przed spektaklem Golgota Picnic
Jeden podobny protest wrocławski Teatr Polski już przeżył. Tak demonstrowano w 2014 roku przed spektaklem Golgota Picnic Tomasz Hołod
Krucjata Różańcowa zamierza w sobotę przed Teatrem Polskim we Wrocławiu protestować przeciw premierze spektaklu "Śmierć i dziewczyna". Na scenie teatru zobaczymy wówczas aktorów porno z Czech i seks na żywo. - Wzywamy mężczyzn z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę oraz tych wszystkich innych, którzy w Boga wierzą! Nie pozwolimy, by premiera tego sadomasochistycznego paskudztwa zaśmieciła ziemię polską i skalała królestwo Najświętszej Maryi Panny - pisze Jadwiga Lepiesza z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę

Spektakl "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak budzi ogromne emocje. W spektaklu wezmą udział aktorzy porno z Czech. Według zapowiedzi, na scenie aktorzy będą uprawiali seks na żywo. Teatr Polski zapowiadając premierę podkreślał, że spektakl przeznaczony jest wyłącznie dla widzów dorosłych. Przypomnijmy, że plakat premiery teatralnej, umieszczony na profilu Teatru Polskiego na Facebooku, już został ocenzurowany przez administratora Facebooka. Bilety na listopadowe spektakle, które kosztowały od 27 do 40 zł już sprzedano.

- To nie tylko łamanie prawa, konstytucji ale świadome profanowanie święta Królowej Polski. W tym dniu jest bowiem święto Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Nie pozwolimy na tę profanację i bolszewicką hucpę w Teatrze Polskim - piszą organizatorzy protestu.

Wtóruje im Kazimierz Michał Ujazdowski, były minister kultury w poprzednim rządzie Prawa i Sprawiedliwości. - Ten spektakl to barbarzyństwo nie liczące się z intymnością i godnością człowieka, a nie sztuka - powiedział nam.

- Mamy nowy rząd, nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego nie po to by z naszych pieniędzy były propagowane treści wrogie naszej kulturze i dziedzictwu narodowemu - dodaje Jadwiga Lepiesza z Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę.

Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury, o którym wspominają organizatorzy protestu mówi, że żaden list do niego jeszcze nie dotarł. Gliński nie chce komentować zamieszania wokół spektaklu. - Teraz należy się skupić na przejęciu ministerstwa i na ważnych dla państwach projektach - skomentował krótko wicepremier w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski