Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Bury skarży się na decyzję prokuratury. Chodzi o „propozycję korupcji” przy przyjmowaniu stanowiska anty-LGBT

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Senator Jacek Bury (KO), który złożył zawiadomienie w tej sprawie zaskarżał decyzję śledczych
Senator Jacek Bury (KO), który złożył zawiadomienie w tej sprawie zaskarżał decyzję śledczych Artur Jurkowski
Brak znamion czynu zabronionego – stwierdziła prokuratura w Lublinie. I odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanej korupcji ze strony Przemysława Czarnka (obecnie poseł PiS) przy przyjmowaniu przez radnych wojewódzkich stanowiska w sprawie „ideologii LGBT”. Senator Jacek Bury (KO), który złożył zawiadomienie w tej sprawie zaskarżał decyzję śledczych.

- To przekroczyło granice mojej wyobraźni. Pod dwóch miesiącach otrzymałem informację, że sprawa została umorzona. Ponadto nie mogę poznać uzasadnienia tej decyzji, bo nie … jestem stroną postępowania. A przecież byłem wówczas radnym i propozycja dotyczyła również mnie - mówi Jacek Bury, senator.

Sprawa sięga korzeniami kwietnia 2019 r. Sejmik przyjął wówczas stanowisko, w którym „wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT”. Przed głosowaniem ówczesny wojewoda lubelski, a obecnie poseł PiS Przemysław Czarnek zabrał głos i deklarował, że w podziękowaniu za przyjęcie stanowiska nagrodzi radnych medalami.

- Już wtedy protestowałem, bo była to niejasna propozycja - mówi Bury (w kwietniu 2019 r. był radnym wojewódzkim).
W czerwcu tego roku senator złożył doniesienie do prokuratury. Argumentował, że propozycja Czarnka była „łapownictwem czynnym”. Korzyścią dla głosujących „za” miały być właśnie medale i dyplomy.

Prokuratura odmówiła jednak wszczęcia postępowania. – Wobec braku znamion czynu zabronionego – informuje Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. I dodaje: - Aby wyczerpać znamiona tego przestępstwa konieczna jest obietnica udzielenia korzyści osobistej. A takiej nie było.

Wojewoda Czarnek wręczył dyplom, ale sejmikowi a nie poszczególnym radnych.

Prokuratura wskazała też, że wojewoda nie obiecał ale „wyraził nadzieję”, że będzie mógł wręczyć dyplom uznania.
W czwartek senator poinformował, że złożył zażalenie na decyzję prokuratury.

– Nie przysługuje mu taka możliwość, bo nie ma interesu prawnego – tłumaczy Kępka.

Bury przyznaje, że wie o tym. – Odrzucenie zażalenie spowoduje, że będę mógł na taką decyzję złożyć skargę do sądu - twierdzi Bury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski