Warstwy drewnianych bali są dwie, po zdjęciu młodszej ukazał się starszy trakt. - Jest bardziej zużyty. Przestrzenie pomiędzy deskami zostały w przeszłości wypełnione kamieniami, to znak, że droga była naprawiana - wyjaśnia archeolog Piotr Zimny, kierownik prac archeologicznych na placu Litewskim.
Na podstawie obiektów znalezionych w tej samej warstwie ziemi archeolodzy szacują, że droga została zbudowana na przełomie XVII i XVIII wieku. - To są ułamki naczyń wykonanych z gliny i fragmenty kafli piecowych, na przykład zdobionych motywami roślinnymi. Na jednym z kafli widać jakieś zwierzę, to może być syrena, albo potwór morski - opowiada Piotr Zimny.
Odsłonięte relikty traktu znajdują się w ciągu Krakowskiego Przedmieścia, na wysokości hotelu Europa. To tylko fragment dawnej drogi, który z pewnością prowadził od Bramy Krakowskiej. Lublinianie wyjeżdżali tędy w kierunku Krakowa i Warszawy. - Wiemy, że kilka metrów dalej droga rozwidlała się, żeby można było nią dojechać w kierunku Wieniawy - dodaje archeolog.
Belki mają średnicę 25-30 cm, niektóre nawet 40 cm. Trakt był szeroki na 5 metrów. Większość drewnianych elementów, które się nań składają, została wykonana z sosny. - Pod dwiema warstwami drewna są jeszcze trzy poziomy kolejnych bruków - zaznacza jednocześnie archeolog z firmy Archee.
Obok traktu został odsłonięty fragment dawnego kanału deszczowego, był zbudowany z desek. Archeolodzy datują go na XVIII stulecie. - Odkryliśmy jego fragmenty na odcinku około 100 metrów. Ówcześni lublinianie nie czyścili go regularnie, bo kanał zapadł się i był wypełniony mułem - mówi Zimny.
Prace archeologiczne prowadzone są równolegle z remontem placu Litewskiego. Inwestycja ma zakończyć się na koniec kwietnia 2017 roku.
O odkryciu przeczytacie też w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?