Sensacyjne zwycięstwo koszykarek Pszczółki AZS UMCS Lublin we Wrocławiu ze Ślęzą

Dla zespołu z Wrocławia to dopiero druga porażka w tym sezonie. Dla akademiczek szóste zwycięstwo, do którego poprowadziła Feyonda Fitzgerald, która zdobyła 19 punktów (chociaż trafiła tylko jeden rzut za trzy na sześć prób). Lublinianki zdecydowanie wygrały walkę na tablicach, notując w sumie 35 zbiórek (gospodynie zebrały 22 piłki). Tym razem jednak w tym elemencie nie brylowała Uju Ugoka, a Kateryna Dorogobuzowa i Marta Witkowska.

Spotkanie we Wrocławiu było wyrównane przez 40 minut. Pierwszą kwartę wygrały gospodynie, ale po pięciu minutach gry to akademiczki były lepsze o cztery punkty (11:7 i 13:9). Później jednak długo nie mogły trafić do kosza i w tym czasie wrocławianki wyszły na prowadzenie 18:13.

Lublinianki odzyskały prowadzenie w 4. minucie drugiej kwarty (25:24), a najwyższa przewaga, jaką uzyskały w tej części meczu wynosiła pięć oczek.

W drugiej połowie meczu prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale przed decydującą kwartą, to Pszczółki wygrywały 55:53. W 5. minucie czwartej kwarty to jednak wrocławianki, po rzutach Marissa Kastanek i Sharnee Zoll-Norman, prowadziły 61:57. Wtedy ważne punkty zdobyła Feyonda Fitzgerald, a lublinianki w ciągu niespełna trzech minut odrobiły wszystkie straty i wyszły na prowadzenie 68:66.

Gdy na sześć sekund przed końcem Ślęza przegrywała tylko 68:70 i wciąż miała szansę na odebranie zwycięstwa, z dystansu celnie przymierzyła Kateryna Dorogobuzowa ostatecznie pozbawiając rywalki wszelkich nadziei.

1KS Ślęza Wrocław – Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin 68:73 (20:18, 12:15, 21:22, 15:18)
Ślęza: Kastanek 30, Zoll-Norman 15, Ajduković 14, Kaczmarczyk 3, Treffers 3, Boonstra 2, Perez 1, Sklepowicz, Sosnowska, Szybała. Trener: Arkadiusz Rusin
Pszczółka: Fitzgerald 19, Ugoka 16, Witkowska 12, Dorogobuzowa 10, Butulija 7, Cebulska 4, Mistygacz 3, Dobrowolska 2. Trener: Wojciech Szawarski