Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki ludzi szukały 10-latka z Biłgoraja. Chłopiec nie wrócił ze szkoły

JN
10-latka z Biłgoraja szukało ponad 100 funkcjonariuszy
10-latka z Biłgoraja szukało ponad 100 funkcjonariuszy MG/archiwum
10-letni Damian z Biłgoraja postawił w środę na nogi ponad setkę funkcjonariuszy. Chłopiec nie wrócił po lekcjach do domu. Przez kilka godzin trwały intensywne poszukiwania.

Rodzice Damiana zgłosili zaginięcie dziecka w środę około godz. 18:00. Chłopiec nie wrócił do domu ze szkoły. Było ciemno i mgliście. Mundurowi natychmiast ogłosili alarm i rozpoczęli poszukiwania. 10-latka szukało ponad 100 policjantów i 20 strażaków oraz przewodnicy z psami tropiącymi. Zaangażowali się również nauczyciele chłopca, znajomi i rodzina.

- Funkcjonariusze przeczesywali wszystkie miejsca, gdzie mógł pójść chłopiec, sprawdzali również parki, dworce, cmentarze, łąki, okolice rzek i lasów. Rozpytywali napotkanych mieszkańców podając rysopis dziecka, sprawdzano także miejsca zamieszkania kolegów Damiana – mówi Milena Wardach z policji w Biłgoraju.

Zaginiony chłopiec z Biłgoraja odnalazł się około 20:30. Wrócił do domu. Jak? Okazało się, że dziecko poszło po zajęciach sportowych wzdłuż rzeki i tam dotarło do miejscowości Dąbrowica. Tutaj Damian zmęczył się marszem i poprosił jedną z mieszkanek Dąbrowicy o podwiezienie do Biłgoraja, podając jej swój adres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski