Siatkarze CHKS Arki Chełm postraszyli wicemistrzów kraju, ale do półfinału Tauron Pucharu Polski awansował Jastrzębski Węgiel

– Dla nas wszystkich wywalczenie sobie ćwierćfinału Tauron Pucharu to wielka sprawa. Mamy ambitny zespół i klub, marzymy o awansie do pierwszej ligi, jednak starcie z Jastrzębskim Węglem to coś wyjątkowego. Zdajemy sobie sprawę, kto do nas przyjeżdża, ale spróbujemy pokazać dobrą siatkówkę – podkreślał przed meczem Bartłomiej Rebzda, szkoleniowiec chełmskich siatkarzy.

Pierwszy set wtorkowego pojedynku rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, bowiem Jastrzębski po asie serwisowym Macyry wyszedł na prowadzenie 8:5. Chełmianie nie załamali się takim obrotem sprawy i doprowadzili do remisu 9:9, po tym jak Clevenot zaatakował po skosie w aut.

Następnie trzy oczka z rzędu zdobyli goście, mając także przewagę trzech punktów w połowie tej części gry (16:13), gdy celnie kiwnął Tervaportti. Po punktowej zagrywce tego samego zawodnika przyjezdni odskoczyli na 18:14 i o przerwę na żądanie poprosił wówczas chełmski szkoleniowiec. Przyniosło to efekt, bowiem Arka zbliżyła się do Jastrzębskiego na jedno oczko (20:21), jak asa zaserwował Szwaradzki. Wicemistrzowie kraju nie pozwolili już na więcej, wygrywając ostatecznie premierową odsłonę 25:22.

W partii numer dwa początkowo minimalną przewagę miał team trenera Marcela Mendeza (4:2, 7:5, 9:7). Drużyna z Chełma dogoniła jednak jastrzębian, aby za chwilę wyjść na prowadzenie 10:9. Przez kolejny okres do stanu 15:15 toczyła się walka punkt za punkt, ale za chwilę Boyer zaatakował po prostej z prawego skrzydła, Łapszyński przebił piłkę na aut, a Clevenot popisał się asem serwisowym i w efekcie Jastrzębski odskoczył na 18:15. Z kolejnej przerwy na żądanie skorzystał w tym momencie Bartłomiej Rebzda.

Co prawda po powrocie na boisku znowu asa zapisał na swoim koncie Clevenot, jednak później chełmianie zaliczyli serię 5:0, obejmując prowadzenie w tym secie 20:19. Następnie po zablokowaniu Fornala, miejscowi wyszli na plus dwa (22:20) i byli coraz bliżej sensacyjnego triumfu w drugiej odsłonie. Gospodarze mieli nawet piłkę setową (24:23), ale utytułowany rywal pokazał w końcówce klasę, wygrywając tę część meczu na przewagi 26:24.

Trzecia odsłona od początku przebiegała pod dyktando Jastrzębskiego (8:3, 16:9, 20:14). Po asie serwisowym Marcyniaka, chełmianie zbliżyli się jeszcze na trzy oczka (18:21) i wierzyli nadal, że mogą odwrócić losy rywalizacji. Przeciwnicy mieli potem trzy piłki meczowe (24:21), wykorzystując dopiero trzecią z nich, gdyż wcześniej udanie zaatakował Szwaradzki, a następnie zablokowany został Boyer. Rezultat spotkania przypieczętował jednak Fornal, zapewniając swojej drużynie końcowy triumf w trzech partiach i awans do półfinału Tauron Pucharu Polski.

CHKS Arka Chełm – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 24:26, 23:25)

Arka: Szwaradzki, Popik, Sadkowki, Marcyniak, Łapszyński, Lesiuk, Cabaj (libero) oraz Kędra. Trener: Bartłomiej Rebzda

Jastrzębski: Hadrava, Tervaportti, M’Baye, Macyra, Clevenot, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Toniutti, Boyer, Fornal, DryjaTrener: Marcelo Mendez

Sędziowali: Marcin Myszkowski, Magdalena Niewiarowska