Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze LUK Lublin starciem z ekipą Cerrad Enea Czarni Radom rozpoczną grudniowy maraton

Krzysztof Szuptarski
Wojciech Szubartowski
Siatkarzy LUK Lublin czeka jedna z najważniejszych, a także najintensywniejszych części sezonu. W niedzielę, 5 grudnia meczem w hali Globus z ekipą Cerrad Enea Czarni Radom rozpoczną serię pięciu spotkań w tym miesiącu, którą zakończą 29 grudnia ligowym pojedynkiem z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewcza są obecnie na fali, wygrywając trzy spotkania z rzędu. Lublinianie w ostatniej kolejce sprawili ogromną niespodziankę, pokonując w wyjazdowym starciu naszpikowaną gwiazdami Asseco Resovię Rzeszów 3:1. Drużyna z Koziego Grodu po tym triumfie awansowała na ósme miejsce w ligowej tabeli, mając po dziewięciu rozegranych meczach 11 pkt. (4 zwycięstwa i 5 porażek).

- W Rzeszowie zagraliśmy bardzo dobry mecz i w tych kluczowych momentach. to my wygrywaliśmy te decydujące piłki. Zaprezentowaliśmy dobrą grę blok-obrona, co stwarzało nam szanse do kontry. Cieszymy się bardzo z tej wygranej i zdobycia kompletu punktów - podkreśla Dariusz Daszkiewicz, trener LUK Lublin.

W konfrontacji z rzeszowianami najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach LUK był Bartosz Filipiak, zdobywca 24 punktów. Statuetkę MVP otrzymał natomiast Jakub Wachnik, który zapisał o pięć oczek mniej na koncie. Lubelski przyjmujący 14 punktów zdobył po atakach (ze skutecznością 67%), cztery po blokach oraz jeden z zagrywki. Do tego Kuba dołożył przyjęcie serwisu na poziomie 58℅.

- Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, gdyż we wszystkich setach graliśmy lepiej od Resovii i jesteśmy bardzo zadowoleni, że z niezwykle trudnego terenu wywieźliśmy trzy cenne punkty. Cieszę się, że mogłem mieć swój wkład w wygraną, jednak myślę, że każdemu należała się nagroda MVP - mówi Jakub Wachnik, który drugi sezon występuje w lubelskim zespole.

Cerrad Enea Czarni Radom kolejnym rywalem lublinian
Kolejnym rywalem LUK Lublin będzie 5 grudnia ekipa Cerrad Enea Czarni Radom, która po czterech przegranych z rzędu, przełamała się w miniony poniedziałek, wygrywając na wyjeździe po tie-breku z Cuprum Lubin. Podopieczni trenera Jakuba Bednaruka z dorobkiem 8 pkt., zajmują obecnie jedenaste miejsce w tabeli PlusLigi (3 zwycięstwa i 6 porażek).

Bardzo dobrze w radomskim zespole zaprezentował się w tym meczu atakujący Rafał Faryna, który zdobył dla swojego zespołu aż 28 pkt., zostając wybranym także MVP. 20 oczek na koncie zapisał doświadczony austriacki przyjmujący Aleksander Berger, a o cztery mniej grający na tej samej pozycji. Brazylijczyk Jose Ademar Santana. Trzecim zagranicznym graczem w drużynie z Radomia jest reprezentant Holandii Michael Parkinson, występujący na pozycji środkowego.

- Jeśli utrzymamy taki poziom ofensywy, jak ostatnio, to mam nadzieję, że wrócimy z Lublina z jakimiś punktami. Ostatnie zwycięstwo z Cuprum Lubin bardzo podbudowało mój zespół i teraz będziemy chcieli walczyć o wygraną w Lublinie - podkreśla Jakub Bednaruk, szkoleniowiec Cerrad Enea Czarni Radom.

Niedzielny mecz LUK Lublin - Cerrad Enea Radom rozpocznie się o godz. 17.30. Bilety na ten pojedynek dostępne są w serwisie: Eventim.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski