Siatkarze LUK Lublin wyjazdowym starciem w Radomiu rozpoczną drugą rundę rozgrywek PlusLigi

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza zagrali z radomianami na inaugurację kampanii 2022/23. Lublinianie nie będą tego starcia wspominać mile, bowiem zdobyli tylko jedno oczko, ulegając rywalom po tie-breaku. Październikowa potyczka w hali Globus była niezwykle zacięta. LUK przegrywał już w setach 0:2, doprowadził do remisu, jednak decydująca partia padła łupem radomian. Statuetkę MVP otrzymał wówczas zawodnik gości Piotr Łukasik.

Lublinianie w potyczce z radomianami będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią ligową porażkę. LUK w wyjazdowym starciu z ekipą PGE Skra Bełchatów nie ugrał nawet seta.

- Dla nas będzie to bardzo ważny mecz pod dwoma względami. Po pierwsze chcemy się zrewanżować radomianom za porażkę w pierwszej rundzie, a po drugie jeśli chcemy się liczyć jeszcze w walce o pierwszą ósemkę, to na pewno nie możemy tracić punktów w takich starciach - podkreśla Maciej Kołodziejczyk, drugi trener LUK.

- Na pewno nie będzie to jednak łatwa konfrontacja. Drużyna z Radomia ma od trzech kolejek nowego szkoleniowca, a do tego będzie chciała w końcu wygrać w we własnej hali. Ta sztuka w tym sezonie nie udała im się bowiem jeszcze. Podejrzewam, że pojedynek będzie dość długi oraz zacięty i raczej nie rozstrzygnie się w trzech setach. Radomianie są bardzo groźni i do tego starcia podejdą niewątpliwie dodatkowo zmotywowani i zdeterminowani. Zespoły, które są po zmianach trenerów, na początku z reguły grają bardzo dobrze. Do naszego składu powróci Mateusz Malinowski, ale czy wybiegnie na boisku okaże się w dniu meczu - dodaje.

Cerrad Enea Czarni Radom do najblizszego starcia z lubelską drużyną, podejdzie po dwóch wyjazdowych pojedynkach oraz ostatnim we własnej hali. "Wojskowi" pod wodzą nowego trenera - Pawła Woickiego, który zastąpił na tym sranowisku Jacka Nawrockiego zdobyli jeden punkt na terenie Grupy Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle, dwa dni później przegrali w trzech odsłonach z Jastrzębskim Węglem, natomiast w poprzedniej kolejce przegrali u siebie z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3.

Teraz radomianie na inaugurację drugiej rundy części zasadniczej kampanii 2022/23, staną przed kolejną szansą na sięgnięcie po pierwszy ligowy triumf przed własną publicznością.

Drużyna z Koziego Grodu w spotkaniach plusligowych ma dodatni bilans potyczek z radomianami. W sezonie 2021/22, 5 grudnia ubiegłego roku LUK wygrał przed własną publicznością 3:1, natomiast 13 marca zwyciężył w takim samym stosunku w hali rywala. Team z województwa mazowieckiego triumfował tylko raz, wygrywając w Lublinie po tie-breaku wspomniany, premierowy pojedynek trwającego sezonu.

Piątkowa konfrontacja w Radomiu rozpocznie się o godz. 20.30.