Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze LUK Lublin wyjazdowym starciem z wicemistrzem Polski zakończą tegoroczne granie w PlusLidze

szupti
Siatkarze LUk Lublin zajmują aktualnie 11. miejsce w tabeli PlusLigi, mając na koncie 23 pkt. (8 zwycięstw i 9 porażek)
Siatkarze LUk Lublin zajmują aktualnie 11. miejsce w tabeli PlusLigi, mając na koncie 23 pkt. (8 zwycięstw i 9 porażek) Wojciech Szubartowski
Przed siatkarzami LUK Lublin ostatnie starcie w 2022 roku. Żółto-czarni w środę, 29 grudnia zmierzą się na wyjeździe z aktualnym mistrzem Polski - Jastrzębskim Węglem. Potyczka rozpocznie się o godz. 16.15.

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza do środowej konfrontacji w Jastrzębiu-Zdroju przystąpią opromienieni zwycięstwem w ostatniej kolejce przed własną publicznością po tie-breaku z mistrzem kraju i dwukrotnym triumfatorem Ligi Mistrzów, ekipą Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle.

MVP meczu z kędzierzynianami został lubelski przyjmujący Nicolas Szerszeń, który zdobył ogółem 18 oczek, mając 52% skuteczności ataku.

– Jak już wygraliśmy czwartą partię, to czuliśmy, że jesteśmy w stanie zwyciężyć w całym meczu. Wydaje mi się, że właśnie stąd wziął się ten ogień. Rywale zawahali się trochę, a my mocno rozpoczęliśmy decydującą partię – mówi Nicolas Szerszeń, który przed kampanią 2022/23 zasilił barwy klubu z Lublina.

– Moim zdaniem wygrać z taką drużyną to nie jest banalna rzecz i mentalnie nas to na pewno bardzo wzmocniło. Przed nami teraz kolejne ciężkie spotkanie w Jastrzębiu-Zdroju, będzie trudno wygrać, ale widać, że potrafimy walczyć z mocnymi zespołami, więc postaramy się triumfować również i tam – dodaje.

Jastrzębianie obecnie zajmują trzecią pozycję w ligowej tabeli, mając na koncie 41 pkt. (13 zwycięstw i 4 porażki). W ostatnim czasie złapali jednak lekka zadyszkę, bowiem 11 grudnia przegrali we własnej hali z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle 2:3 i tuż przed świętami ulegli w wyjazdowym starciu Indykpolowi AZS Olsztyn 1:3.

W międzyczasie wicemistrzowie kraju pokonali jednak na wyjeździe GKS Katowice 3:0 (17 grudnia) oraz u siebie francuski Montpellier 3:0 (13 grudnia), w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wcześniej Jastrzębski w rozgrywkach Champions League sezonu 2022/23 wygrał wszystkie trzy spotkania, po 3:1 – na wyjazdach z Francuzami i niemieckim VfB Friedrichshafen oraz we własnej hali 3:0 z serbską Vojvodiną NS Seme Nowy Sad i jest liderem grupy A.

LUK z 8 zwycięstwami i 9 porażkami zajmuje jedenaste miejsce w tabeli PlusLigi, mając 4-punktową stratę do ósmej PGE Skry Bełchatów. Jeśli żółto-czarni będą nadal w takiej formie, jak w ostatnim starciu z kędzierzynianami, to na pewno nie stoją na straconej pozycji w najbliższej potyczce w Jastrzębiu-Zdroju.

– Mieliśmy wymarzony koniec roku we własnej hali, wygrywając z chyba najbardziej utytułowanym zespołem w naszym kraju. Jest jednak jeszcze szansa, aby to poprawić w środowej konfrontacji z aktualnym wicemistrzem Polski – podkreśla Dariusz Daszkiewicz, szkoleniowiec LUK.

W składzie Jastrzębskiego występuje m.in. sześciu zawodników zagranicznych: Francuzi - Benjamin Toniutti, Stephen Boyer i Trevor Clevenot, Czech Jan Hadrava, Ukrainiec Jurij Gladyr oraz Fin Eemi Tervaportti.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski