Siatkarze LUK Politechniki Lublin po historycznym sukcesie w Krispol 1. Lidze, w kolejnym chcą awansować do krajowej elity

W swoim premierowym, przedwcześnie zakończonym, sezonie w Krispol 1. Lidze siatkarze LUK Politechniki uplasowali się na trzeciej pozycji. Beniaminek prezentował bardzo dobry poziom sportowy, a klub pod względem organizacyjnym, także sprostał wszystkim wymaganiom.

– Jeśli chodzi o przyszły sezon, to nie będę zaprzeczał, że celem będzie awans do PlusLigi. Takie zadanie w tym momencie sobie wyznaczyliśmy i chcemy to utrzymać. Rozmowy ze sponsorami, których mieliśmy do tej pory, przebiegają bardzo dobrze, każdy z nich deklaruje chęć dalszej współpracy i chęć osiągnięcia właśnie takiego celu – mówi Krzysztof Skubiszewski, prezes LUK Politechniki.

Wiadomo już, że w przyszłym sezonie drużynę nadal będzie prowadził Maciej Kołodziejczyk. Działacze zatrudnią jednak do pomocy asystenta trenera. Klub nadal chce współpracować również z pozostałymi osobami ze sztabu szkoleniowego.
Jeśli chodzi o zawodników, to niektórzy pozostaną w Lublinie, ale część siatkarzy odejdzie do innych zespołów.

– Na pewno zespół wzmocni się na każdej pozycji, będą to bardzo dobre transfery i myślę, że kibice będą usatysfakcjonowani. Trener Maciej Kołodziejczyk w kolejnej kampanii będzie miał też swojego asystenta. Mamy kilku kandydatów na to stanowisko, cały czas jednak rozmawiamy i negocjujemy, gdyż chcemy wybrać, jak najlepszą opcję – mówi Krzysztof Skubiszewski.

– Jeżeli chodzi o wzmocnienia, to na ten moment również nie chciałbym jeszcze wypowiadać się. Nie chcę mówić kogo nie zobaczymy już, a kto przyjdzie do nas. Tym bardziej, że do końca nie jest to jeszcze pewne, zwłaszcza w obecnej sytuacji pandemii koronawirusa. Chcę się wstrzymać na razie z konkretnymi nazwiskami, gdyż większości zawodników do maja obowiązują ważne kontrakty. Musimy na spokojnie zastanowić się jeszcze nad całym składem i jak go skompletujemy, wtedy będziemy ujawniać. Może się też okazać tak, że w tej chwili jakiegoś siatkarza nie widzimy w drużynie, a potem wrócimy z nim jednak do rozmów, w zależności od rozwoju sytuacji – dodaje prezes LUK Politechniki.

Przypomnijmy, że lublinianie w debiutanckim sezonie na zapleczu PlusLigi wygrali 17 spotkań, ponosząc 8 porażek. Team Macieja Kołodziejczyka zgromadził na swoim koncie ogółem 52 punkty, co pozwoliło mu ostatecznie zająć trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji.

Jedną z największych gwiazd LUK Politechniki był Damian Wierzbicki, który wygrał rankingi indywidualne na najlepiej punktujących i atakujących zawodników całej Krispol 1. Ligi. Czy siatkarza zobaczymy nad Bystrzycą w kolejnej kampanii?
– Nie chcę na razie zdradzać moich dalszych planów, bo niby ten sezon już nie trwa, ale kontrakt mnie obowiązuje. Myślę, że w odpowiednim czasie wszyscy się dowiedzą – mówi tajemniczo Damian Wierzbicki.