Siatkarze MKS Avia Świdnk w kolejnym sezonie zagrają na zapleczu PlusLigi

Po wielu tygodniach oczekiwania, świdnicki klub może oficjalnie potwierdzić, że w sezonie 2020/21 zagra w Tauron 1. Lidze. Avia pomyślnie przeszła audyt zlecony przez Polską Ligę Siatkówki S.A pod kątem gry na zapleczu PlusLigi. Stosowne dokumenty należało złożyć do 8 maja i od tego momentu wszyscy w klubie wyczekiwali pozytywnej odpowiedzi ze strony PLS.

– Jestem ogromnie zadowolony i jednocześnie dumny, że po wielu latach drużyna Avii Świdnik wraca do rozgrywek I ligi mężczyzn w piłce siatkowej. Taki cel stawialiśmy sobie przed rozpoczęciem sezonu – mówi na stronie klubowej Radosław Szczerba, prezes żółto-niebieskich. – Właściwa koncepcja budowania drużyny w porozumieniu z trenerem Chwastyniakiem, ciężka praca zawodników oraz całego sztabu szkoleniowego, wsparcie finansowe naszych sponsorów, którym serdecznie dziękujemy za to, że byli z nami przez cały sezon w walce o upragniony cel, a także nasi wspaniali kibice na trybunach - to wszystko sprawiło, że teraz możemy cieszyć się z awansu. Jest to wspaniała wiadomość nie tylko dla klubu, ale przede wszystkim dla całej świdnickiej społeczności związanej z siatkówką. Świdnik ze względu na swoje wspaniałe tradycje siatkarskie zasługuje na pierwszoligową siatkówkę – dodaje.

O dwa wolne miejsca w Tauron 1. Lidze Mężczyzn ubiegały się poza Avią Świdnik, także drużyny: BAS Białystok, Olimpia Sulęcin i LKS Czarni Rząśnia. Po długich analizach zarząd PLS, w porozumieniu z radą nadzorczą, zdecydował przyznać miejsce Avii oraz spotkać się jeszcze raz z zarządami klubów z Białegostoku i Sulęcina. Klub z Rząśni nie będzie brany już pod uwagę przy wyborze ostatniej ekipy, która zostanie dopuszczona do rozgrywek w sezonie 2020/2021.

– W związku z tym, że na decyzję przyszło nam czekać bardzo długo, nikt w klubie nie myśli teraz o świętowaniu, na to zawsze znajdziemy odpowiedni czas. Teraz najważniejsze zadanie, jakie stoi przed nami, to intensyfikacja działań na rynku transferowym związanych z kompletowaniem kadry na przyszły sezon. Nie ukrywam, że zwłoka z podjęciem decyzji o otrzymaniu promocji do I ligi ograniczała w sposób znaczący naszą aktywność w tej materii, lecz nie załamujemy rąk i bierzemy się ostro do pracy, tak aby zbudować kadrę, która będzie posiadała odpowiednią jakość sportową w nadchodzących rozgrywkach. W najbliższym czasie będziemy informować o kształcie drużyny, która wybiegnie na pierwszoligowe parkiety w żółto-niebieskich barwach – podkreśla Radosław Szczerba.

ZOBACZ TAKŻE