– Powiedziałbym, że moi zawodnicy są na wstępnym etapie, jeśli chodzi o powrót na boisko, bo jeszcze nie wszyscy wrócili. Nie wszyscy jednakowo zdrowieją, gdyż przebieg tej choroby był różny. Jedni wrócili do zdrowia szybciej, inni wolniej. Izolacja dotyczyła wszystkich zakażonych, a więc minimum dziesięć dni. Niektórzy mają jeszcze przedłużoną kwarantannę i czekamy na ich powrót – mówi Witold Chwastyniak, szkoleniowiec świdniczan.
– W pełnym składzie będziemy w poniedziałek, także na przygotowanie do meczu z Białymstokiem będzie niewiele, bo zaledwie tydzień. Uważam, że jednak trzeba grać, nadrabiać zaległości, bo tutaj nie ma na co czekać. Niektórzy mieli tylko kwarantannę spowodowaną kontaktem z zakażonymi i oni fizycznie wyglądaj dobrze. Ci, którzy wrócili po izolacji też nie wyglądają źle, aczkolwiek widać po nich zmęczenie chorobą. Będą potrzebowali trochę czasu, by dość do pełnej sprawności i wydolności, którą mieli przed chorobą – dodaje.
Najbliższy mecz Avia rozegra w sobotę, 28 listopada o godz. 17. W hali sportowej, przy Szkole Podstawowej nr 7 w Świdniku podejmą innego beniaminka Tauron 1. Ligi – BAS Białystok. Z kolei mecz świdniczan z AZS AGH Kraków został przełożony na 9 grudnia, spotkanie z Exact Systems Norwid Częstochowa na 22 grudnia, natomiast z ekipą KPS Siedlce żółto-niebiescy zmierzą się 16 grudnia.
– Pauza na pewno będzie widoczna. Patrząc nawet na zespoły z PlusLigi, które wracają po koronawirusie, że o ile ten pierwszy mecz wygląda dobrze, to kryzys fizyczny dopada te drużyny w drugim, trzecim spotkaniu. My tego grania będziemy mieli sporo, bo w grudniu będziemy grali głównie systemem środa-sobota. Dobrze, że mamy 14 zawodników i każdy będzie potrzebny, by sprostać tempu czekającego nas kalendarza spotkań. Nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji, więc nie narzekamy, tylko cieszymy się, że możemy wrócić do gry. Każdy tęskni za graniem. Szczególnie ci, którzy nie byli zakażeni. Na razie nie wszyscy są fizycznie gotowi, by przystąpić do meczu. Na początku będziemy musieli nadrabiać zaangażowaniem, serduchem do gry, bo na powrót do prawidłowego rytmu meczowego musimy trochę poczekać – podkreśla trener Polskiego Cukru MKS Avia.
Drużyna ze Świdnika rozegrała do tej pory siedem spotkań, wygrywając cztery z nich, a trzy przegrywając. Team trenera Witolda Chwastyniaka zajmuje aktualnie szóste miejsce w ligowej tabeli, mając na koncie 13 pkt. Liderem jest BBTS Bielsko-Biała, który w dziewięciu potyczkach zgromadził 25 oczek. Drugi jest obecnie zespół eWinner Gwardia Wrocław (7 meczów, 21 pkt.), a na trzeciej pozycji plasuje się BKS Visła Bydgoszcz (7 meczów, 18 pkt.).
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?