Siatkarze PZL LEONARDO Avii Świdnik wrócili z Nowej Soli z kompletem punktów

Pierwszą partię lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po bardzo dobrych serwisach Marcina Brzezińskiego wyszli na prowadzenie 7:4. W kolejnym fragmencie bardzo dobrze na zagrywce spisywał się z kolei Rafał Obermeler i w efekcie świdniczanie doprowadzili do remisu 9:9.

Od tego momentu do końca premierowej odsłony toczyła się wyrównana walka punkt za punkt. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali przyjezdni i ostatecznie wygrali premierową odsłonę 25:23. W ostatniej akcji Obermeler szczelnym blokiem zatrzymał atak Bartosza Kowalczyka.

W drugą partię lepiej weszli miejscowi, którzy zaczęli budować przewagę (4:2, 9:5). Avia próbowała odrabiać straty, ale popełniała zbyt dużo błędów i w efekcie na prowadzeniu cały czas byli nowosolanie (15:12, 19:14). Goście nie poddawali się jednak i dogonili rywali (20:20). Ostatecznie o losach tego seta musiała zadecydować walka na przewagi, którą na swoją korzyść rozstrzygnęli siatkarze ze Świdnika 26:24. Triumf przypieczętował as serwisowy Mateusza Siwickiego.

Na początku trzeciej odsłony oba zespoły szły łeb w łeb. Dopiero seria skutecznych zagrań świdniczan spowodowały, że Avia wypracowała sobie kilka oczek zaliczki (13:9, 16:11). Drużyna ze Świdnika do końca już dyktowała warunki gry, wygrywając tę część gry 25:21 i cały pojedynek 3:0. Potyczkę skutecznym atakiem zakończył Kamil Kosiba 25:21.

MVP sobotniego starcia został wybrany Mateusz Rećko. Zespół ze Swidnika przełamał się po ostatnich porażkach, zdobywając komplet trzech cennych punktów.

Astra Nowa Sól – PZL Leonardo Avia Świdnik 0:3 (23:25, 24:26, 21:25)

Astra: Jurkojć, Kowalczyk 10, Drzazga 4, Pranko 2, Brzeziński 16, Pizuński 11, Foltynowicz Libero) oraz Kołtowski (libero), Wołowicz, Kłęk 4. Trener: Andrzej Krzyśko

Avia: Walawender 4, Rećko 24, Kosiba 17, Łysikowski 9, Obermeler 4, Siwicki 5, Kuś (libero) oraz Guz (libero), Toma, Machowicz. Trener: Witold Chwastyniak