"Umowy śmieciowe" to np. umowa zlecenie, o dzieło czy fikcyjne samozatrudnienie. Nie gwarantują one takich praw i stabilności zatrudnienia, jak umowa o pracę. "Sierpień 80" w czasie pikiety w Lublinie porównywał takie rozwiązania do śmieciowego jedzenia, którego symbolem miał być hamburger z pobliskiego fast foodu. "Uosobieniem" umowy o pracę była natomiast kanapka z ogórkiem i szynką.
"Sierpień 80" ma za złe politykom wszystkich ugrupowań, że nie spełnili swoich przedwyborczych obietnic i do tej pory nie zajęli się problemem umów. Największe pretensje związek ma do premiera Donalda Tuska. - Jesienią 2011 roku obiecywał młodym Polakom, że zajmie się tym problemem. Niestety nic w tej sprawie nie zrobił - mówi Patryk Kosela, rzecznik WZZ "Sierpień 80".
Związek zapewnia, że ma swoje pomysły na rozwiązanie problemu umów śmieciowych. Jednym z nich ma być wprowadzenie obowiązku zatrudniania na umowę o pracę osoby, która przez 3 miesiące pracowała w ramach zatrudnienia przez agencję pracy tymczasowej.
Związek planuje kolejne akcje w Szczecinie, Bydgoszczy i Olsztynie.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?