Skandia Maraton Lang Team w Nałęczowie

- Myślę, że pięć lat z rzędu to już wyrobienie pewnej renomy. Jakby wcześniej coś się komuś nie spodobało u nas, zawody te nie byłyby cykliczne - uśmiecha się Andrzej Kozłowski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Zakładu Leczniczego Uzdrowiska Nałęczów, współorganizatora imprezy.

Weekendowe zawody będą podzielone na dwie części. Najpierw w sobotę w szranki staną amatorzy (na czterech dystansach: rodzinnym - 9 km, mini - 33 km, medio - 61 km oraz Grand Fordo - 94 km). W niedzielę natomiast o punkty będą rywalizować profesjonaliści w Plus GP MTB (to trzecia z sześciu tegorocznych edycji wyścigu). Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy do Nałęczowa przyjedzie Maja Włoszczowska, mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska. Oczywiście brak takiego nazwiska na liście startowej byłby wielką stratą, jednak na Lubelszczyźnie i tak pojedzie krajowa czołówka.

* Parada Rowerów na trasie Lublin-Nałęczów już w niedzielę

W sumie organizatorzy spodziewają się startu około tysiąca zawodników. Powinniśmy też mieć wyjątkową frekwencję wśród widzów. Dawno bowiem nie mieliśmy imprezy, która by była tak promowana w ogólnopolskich mediach. - Reklamy leciały na okrągło w radiu i telewizji. Do tego przewidziana jest transmisja telewizyjna (niedziela, TVP 1, godz. 16.40 - red.). Gdyby chcieć robić taką promocję za pieniądze, byłyby to niewyobrażalne koszty - opisuje Kozłowski. - Spodziewam się, że zjadą do nas ludzie z połowy Polski. W normalny dzień choćby po naszym parku spaceruje dwa-trzy tysiące osób. Teraz będzie ich znacznie więcej - dodaje organizator.

Po raz pierwszy w historii impreza Skandii będzie połączona z rekreacyjną paradą rowerową (czytaj: niżej). - Chcemy traktować tę imprezę w charakterze promocji turystyki rowerowej. Bo rower staje się powoli naszym znakiem cywilizacyjnym - kończy Kozłowski.

Na wszystkich czeka masa rowerowych atrakcji!
Wprawdzie sezon rowerowy trwa już od dobrych kilku tygodni, ale dopiero teraz mamy prawdziwy wysyp imprez skierowanych do amatorów dwóch kółek. Tylko w ten weekend w samym Lublinie odbędą się dwa rajdy, w których każdy może wziąć udział, jeden ściśle związany z imprezą w Nałęczowie. W niedzielę o godz. 9 z placu Litewskiego do Nałęczowa ruszy kolumna "Parady rowerowej". Organizatorzy rajdu spodziewają się udziału kilkuset rowerzystów. Zapisy ruszają już o godz. 7.30. Pierwszych pięćset osób, które zgłoszą się do rajdu, otrzyma od nas pamiątkowe koszulki.

Jednym z uczestników "Parady" będzie zapalony rowerzysta Jacek Sadzikowski. - Odpowiednio przygotowałem rower i nie mogę się doczekać niedzieli. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze. Cieszę się, że podobnych imprez jest w naszym regionie coraz więcej, podpisuję się pod inicjatywą obiema rękami, a nawet obiema nogami - mówi pan Jacek. Na placu Litewskim powstanie miasteczko rowerowe, w którym będzie można m.in. oznakować rower i wysłuchać rad policjantów na temat bezpiecznej jazdy. Udział zapowiedzieli byli znakomici kolarze Czesław Lang i Lech Piasecki, parlamentarzyści, a także przedstawiciele władz samorządowych. Kolarze, którzy nie czują się na siłach, by pojechać do Nałęczowa, mogą wybrać znacznie krótszą trasę prowadzącą do ośrodka "Słoneczny Wrotków". Rodzinny Rajd Rowerowy wystartuje również z placu Litewskiego o godz. 12.