Skocznia miałaby powstać w wąwozie Rury, a dokładna jej lokalizacja, na jednej z miejskich działek, byłaby ustalona przez ratusz. „Rozmiar skoczni zostanie dostosowany do możliwości budżetu projektu oraz dostępnej przestrzeni. Będzie to skocznia mała (między K5 a K25)” – czytamy w opisie projektu.
Autor pomysłu chce w ten sposób nawiązać do skoczni narciarskiej, która ponad pół wieku temu funkcjonowała na stadionie Lublinianki oraz do skoczni „Krokiewka”, którą kilka lat temu wybudowało własnymi siłami trzech przyjaciół.
„Lublin ma tradycje skoków narciarskich. W latach 1955-1964 skocznia narciarska była elementem kompleksu sportowego WKS Lublinianka przy ul. Leszczyńskiego. Zeskok znajdował się z boku boiska treningowego, wybieg sięgał do Czechówki. Rekord tego obiektu wynosił 19,5 m. W latach 2006-2011 istniała z kolei mała skocznia "Krokiewka", jednak zlokalizowana była na prywatnym terenie i została zdemontowana. Późniejsze plany uruchomienia skoczni na Globusie nie powiodły się. Zmieńmy to!” – apeluje autor w opisie projektu „Lubelskiej Skoczni Narciarskiej”.
Przypomnijmy, że skocznia narciarska na Wieniawie powstała w styczniu 1955 roku, a jej rekord wynosił 19,5 m. Obiekt funkcjonowała przez 10 lat.
Natomiast, gdy po sukcesach Adama Małysza w Polsce wybuchła „Małyszomania” na Węglinku skocznie własnymi siłami wybudowali bracia Aleksander i Maksymilian Furtakowie oraz Damian Widomski. W 2010 roku rozegrano na niej I Mistrzostwa Polski Wschodniej Amatorów w Skokach Narciarskich. Na zawody przyjechały m.in. osoby z Warszawy, a mistrzostwa zostały zorganizowane przy udziale spikera, nagłośnienia, sędziów oraz pomocy medycznej.
ZOBACZ ARCHIWALNE ZDJĘCIA Z ZAWODÓW NA LUBELSKIEJ "KROKIEWCE":
Po kilku latach skocznie trzeba było jednak rozebrać, ale pojawił się pomysł budowy nowego, profesjonalnego obiektu na terenie przy hali Globus. Na ten pomysł zgodził się prezydent Krzysztof Żuk, powstała wizualizacja oraz projekt skoczni. Do budowy jednak nigdy nie doszło.
Do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego mieszkańcy Lublina zgłosili w sumie 214 projektów na łączną kwotę 73 mln zł. Teraz pomysły te zostaną poddane weryfikacji i ocenie przez zespół ds. oceny projektów. Wnioski będą analizowane pod kątem m.in. własności terenu, możliwości realizacji w ciągu jednego roku i poprawności założonych kwot. Projekty, których ocena okaże się pozytywna, jesienią zostaną poddane głosowaniu lublinian.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?