Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skra Częstochowa - Górnik Łęczna 0:0. Zielono-czarni byli nieskuteczni

KK
fot. K. Kurzępa
W drugim meczu pod wodzą trenera Franciszka Smudy w obecnym sezonie, piłkarze drugoligowego Górnika Łęczna bezbramkowo zremisowali na wyjeździe ze Skrą Częstochowa. Dla zielono-czarnych był to szósty podział punktów w aktualnych rozgrywkach.

Ciężko było wskazać faworyta sobotniego meczu. Wyższą pozycję w tabeli zajmował Górnik, który wywalczył o osiem punktów więcej od rywala. Ekipa z Częstochowy w ostatnich tygodniach prezentuje jednak bardzo dobrą dyspozycję. Zespół prowadzony przez trenera Pawła Ścieburę ma na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu oraz remis. W dodatku, biało-niebiesko-czerwoni nie stracili w tych spotkaniach ani jednej bramki, a dzięki korzystnym rezultatom opuścili strefę spadkową. Można zatem powiedzieć, że Skra jest zespołem “na fali”.

W starciu z łęcznianami częstochowianie ograniczyli się jednak do gry z kontry i przede wszystkim starali się nie stracić bramki. Natomiast zielono-czarni częściej utrzymywali się przy piłce i stworzyli więcej okazji bramkowych, choć brakowało im precyzji. Ponadto, kilka razy z opresji swoich kolegów ratował stojący między słupkami Skry Łukasz Krzczuk.

Golkiper gospodarzy wykazał się dobrymi interwencjami, gdy na bramkę miejscowych strzelali Mohamed Essam tuż przed końcem pierwszej połowy, a także Tomasz Tymosiak niedługo po zmianie stron. Dobrą szansę na gola dla Górnika zmarnował z kolei w końcówce wprowadzony z ławki rezerwowych Dawid Dzięgielewski.

Łęcznianie zdobyli w Częstochowie punkt, a teraz będą skupiać się na dwóch pozostałych spotkaniach, które pozostały im do rozegrania w tym roku. Najpierw, podopieczni trenera Smudy zmierzą się z ROW-em Rybnik (24 listopada w Łęcznej) oraz w Chorzowie z tamtejszym Ruchem (1 grudnia).

Skra Częstochowa - Górnik Łęczna 0:0

Skra: Krzczuk – Zalewski, Nocoń, Nowak, Gerega, Napora (68 Niedbała), Błaszkiewicz, Obuchowski, Ogłaza (74 Siwek), Holik, Kieca. Trener: Paweł Ściebura

Górnik: Rojek – Zagórski, Midzierski, Markowski, Pajnowski, Szysz, Łuszkiewicz (89 Dzięgielewski), Sasin, Tymosiak, Essam (77 Pisarczuk), Wojciechowski. Trener: Franciszek Smuda

Żółte kartki: Ogłaza – Markowski, Sasin

Sędziował: Karol Rudziński (Olsztyn)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski