Sławinkowska dostanie nowy asfalt. A co z innymi „dziurawymi” ulicami? Na nową nawierzchnię czeka m.in. Witosa, Głęboka, Zana

Kierowcy przestaną przeklinać jadąc ul. Sławinkowską. Jezdnia ma dostać nowy asfalt. Niestety prace obejmą tylko niespełna na 200 metrowej długości odcinek od ul. Lisa do ul. Mieczykowej.
- Mając na uwadze stan fragmentu ul. Sławinkowskiej i konieczność poprawy bezpieczeństwa ruchu pieszego i kierowców na tym odcinku, miasto podjęło działania zmierzające do realizacji prac w tym rejonie – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.
Nowy asfalt ma być ułożony do końca sierpnia. Zlecenie obejmuje też ustawienie krawężnika, uzupełnienie chodnika oraz wykonanie nawierzchni o szerokości 1,5 m przy krawężniku. Inwestycja będzie kosztować 120 tys. zł.

To z czego będą się cieszyli mieszkańcy Sławina na razie będzie niedostępne dla mieszańców Felina. Na pełnej łat, nierówności i dziur al. Witosa nowego asfaltu nie będzie. Przynajmniej na razie. Powód? Pieniądze. A w zasadzie ich brak. - Remont nawierzchni al. Witosa od ul. Łęczyńskiej do akademików Uniwersytetu Przyrodniczego - przed ul. Doświadczalną - to koszt około 11 mln zł – wylicza Góźdź. Ten fragment al. Witosa ma ok. 3,5 km długości. - Zadanie to było rozważane do realizacji przy konstruowaniu tegorocznego budżetu. Jednak wobec sytuacji utraty przez miasto dochodów w związku z wprowadzonymi przez rząd zmianami w systemie podatkowym i zapisami tzw. Polskiego Ładu, zmuszeni byliśmy część inwestycji odłożyć w czasie – tłumaczy Góźdź.

Nie ma szans na szybką poprawę stanu jezdni na ul. Zana. O remoncie ulicy mówi się od lat. Inwestycja była w 2018 r. jedną z obietnic wyborczych Krzysztofa Żuka walczącego o reelekcje na fotel prezydenta Lublina. Na pierwszy rzut miał pójść odcinek od Nadbystrzyckiej do Filaretów. Prace jednak nie wystartowały. I nie wiadomo kiedy mogą w ogóle ruszyć. - Zakres prac na ul. Zana wymaga pozyskania dofinansowania zewnętrznego, a w pierwszej kolejności opracowania dokumentacji projektowej na przebudowę. Tym samym najpierw przystępujemy do realizacji tych zadań, które są już przygotowane pod kątem projektowym i istnieje możliwość ich sfinansowania – wyjaśnia Góźdź.

Na pieniądze czeka też ul. Głęboka. Wraz z tą ulicą przebudowany ma być fragment ul. Nadbystrzyckiej na wysokości siedziby Politechniki Lubelskiej. - Jeśli chodzi zaś o ul. Nadbystrzycką i Głęboką to prowadzone są starania o środki finansowe z nowej perspektywy UE na lata 2021-2027 – informuje biura prasowe lubelskiego ratusza.

Na początku tego roku miasto padało możliwy harmonogram dla tej inwestycji. - Jeśli środki pomocowe byłyby dostępne od przełomu 2022 i 2023 r. to potrzebujemy roku na wykonanie pełnej dokumentacji. Prace drogowe mogłyby ruszyć w 2024 r. – wskazywał wówczas Krzysztof Żuk.

Ul. Głęboka ma być przebudowana i przedłużona do al. Solidarności. Prace obejmą też ul. Nadbystrzycką na odcinku od ul. Głębokiej do ul. Zana (poszerzenie do czterech pasów ruchu).
Wstępny koszt robót to 120 mln zł.

- Priorytetyzując niezbędne do wykonania zadania, skupiamy się na dokończeniu realizacji projektów wcześniej rozpoczętych i inwestycji najistotniejszych z punktu widzenia podstawowego układu komunikacyjnego w Lublinie. Nowe inwestycje będą analizowane do wprowadzenia w kolejnych budżetach miasta lub realizowane w przypadku pozyskania na nie dodatkowego finansowania – przekonuje Góźdź.