Sławinkowska: mieszkańcy protestują przeciwko planom dewelopera. Domki jednorodzinne kontra bloki

Chodzi o nieco ponad hektarową, niezabudowaną działkę przy ul. Sławinkowskiej 7a. Parcela ciągnie się do Sławinkowskiej do ul. Willowej. Otaczają ją domki jednorodzinne.

Spółka Med-Europe Trading chce wybudować tam m.in. siedem bloków. W czterokondygnacyjnych obiektach powstałoby łącznie 98 mieszkań. Okoliczni mieszkańcy protestują przeciwko tym planom.

– Ta inwestycja to 100 mieszkań czyli ok. tyle ile razem jest wszystkich domów na ulicach: Uroczej, Platanowej, Jabłoniowej, Osikowej i Skalistej – wskazują.

Mieszkańców wspierają miejscy radni i to zarówno z opozycji jak i koalicji. – Wyrażenie zgody na zmianę charakteru zabudowy wprowadzi bałagan urbanistyczny, a przecież po to mamy służby i wydziały, aby czuwały nad utrzymaniem porządku i ładu w zakresie architektoniczno-urbanistycznym na terenie miasta – podkreśla radny Stanisław Brzozowski w interpelacji do prezydenta Lublina.

– Proszę o uwzględnienie interesu obecnych mieszkańców dzielnicy Sławin i zachowanie warunków urbanistycznych zabudowy jednorodzinnej – sekunduje mu Małgorzata Suchanowska, radna PiS.

Sprawa inwestycji przy ul. Sławinkowskiej ciągnie się od 2019 r. Miasto dwa razy odmawiało wydania warunków zabudowy zgodniej z oczekiwaniami dewelopera (są niezbędne, bo dla tego obszaru nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego).

– Gabaryty istniejącej przy ul. Sławinkowskiej zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej są dużo mniejsze od wielkości projektowanych obiektów – argumentowała pierwsza odmowę z 19 października 2020 r. Beata Malicka-Ząbek, z-ca dyrektora Wydziału Architektury i Budownictwa UM Lublin.

Miasto wskazuje, że obecny wskaźnik zabudowy działek przy Sławinkowskiej to 19,3 proc. Deweloper planuje ją natomiast na poziomie 27,8 proc.

– Budynki mieszkalne położone przy ul. Sławinkowskiej to wyłącznie budynki mieszkalne jednorodzinne: wolnostojące oraz w układzie bliźniaczym. Taki rodzaj zabudowy występuje również na ulicach sąsiednich: Olszynowej, Skalistej, Osikowej, Jabłoniowej, Platanowej i Willowej – uzupełnia Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Deweloper odwołał się od decyzji miasta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. I ono przyznało mu racje. Argumentując, że co prawda przy Sławinkowskiej jest zabudowa jednorodzinna, ale już po drugiej stronie ul. Willowej stoją bloki.

Miasto przygotowało w efekcie projekt decyzji po myśli inwestora. Przy czym nie została ona formalnie wydana, bo rozstrzygniecie SKO jest zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

– Analizując planowaną inwestycje, należy naszym zdaniem zwrócić uwagę na rolę w planowaniu tzw. „dobrego sąsiedztwa” natomiast w tym przypadku w środku osiedla domów jednorodzinnych projektuje się zespół budynków mieszkalnych wielorodzinnych z wielostanowiskowym garażem podziemnym i organizacją terenów zielonych i placów zabaw na betonowym stropie tego garażu. To ewidentny brak „dobrego sąsiedztwa" – twierdzą mieszkańcy.