Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie śmierci 4-miesięcznego chłopca, którego zwłoki znaleziono w wannie w jednym z mieszkań w Woli Uhruskiej.
- Nie udzielamy dalszych informacji. Na podstawie prawa prasowego mogę odmówić udzielenia informacji, jeżeli ważny interes społeczny i osobisty wskazuje na to, że takich informacji nie powinno się udzielać – powiedziała nam Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Informacja o zdarzeniu, które rozegrało się 28 października 2015 roku wstrząsnęła mieszkańcami Woli Uhruskiej. Przed wejściem do jednego z bloków leżała 28-letnia kobieta.
- Z charakteru jej obrażeń wynikało, że najprawdopodobniej doszło do jej upadku z wysokości na twarde podłoże. Kobieta została przewieziona do szpitala, gdzie ujawniono u niej obrażenia wielonarządowe – poinformowała wtedy Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
28-latka miała liczne obrażenia ciała i był z nią utrudniony kontakt. Powiedziała, że w mieszkaniu zostało jej dziecko. Włodawscy policjanci, którzy natychmiast się tam udali zastali zamknięte drzwi. Do mieszkania weszli przez balkon, w wannie niewypełnionej wodą znaleźli 4-miesięcznego chłopczyka, a lekarz, który przybył na miejsce stwierdził jego zgon.
W sprawie wszczęto postępowanie. Już na samym początku wykluczono udział ojca dziecka. W toku prowadzonego śledztwa okazało się, że na ciele chłopca nie było żadnych obrażeń, a przyczyną zgonu było utonięcie.
Matce dziecka postawiono zarzuty, lecz kobieta nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?